"Iga Świątek przygotowuje się do startu w turnieju w Dosze, gdzie powalczy o czwarty z rzędu tytuł. Pierwszą przeciwniczką Polki będzie Maria Sakkari i wiadomo już, kiedy odbędzie się ich mecz. Organizatorzy opublikowali bowiem plan gier na poniedziałek 10 lutego" - pisał dziennikarz Sport.pl Hubert Rybkowski.
Czy Polka obroni tytuł wywalczony przed rokiem? Wówczas w Katarze w decydującym spotkaniu pokonała Jelenę Rybakinę. Korty w Dosze to prawdziwe królestwo polskiej tenisistki. Jest tam niepokonana od trzech lat.
Choć trudno w to uwierzyć, to trzy ostatnie turnieje WTA w Dosze padały jej łupem. W 2022 roku w finale pokonała Estonkę Anett Kontaveit, a rok później wygrała z Jessicą Pegulą. Oficjalna strona internetowa WTA zauważyła, że Polka może w Katarze osiągnąć coś niezwykłego.
Czytaj: Co to był za finał! Alcaraz pokonał Hurkacza i zrobił to pierwszy raz w karierze
"Czwarte zwycięstwo z rzędu umieściłby ją w rzadkim towarzystwie. Świątek może zostać dopiero drugą zawodniczką od 2000 roku, która wygrała turniej WTA w czterech kolejnych latach, po Caroline Wozniacki, która od 2008 do 2011 roku triumfowała w New Haven" - czytamy.
Wspomniane źródło przytoczyło także oficjalne stawki pieniężne za turniej w Dosze. "Stawką jest ponad 3,6 miliona dolarów łącznej puli nagród, a mistrzyni w grze pojedynczej zgarnie 597 tysięcy dolarów i 1000 cennych punktów rankingowych" - pisze WTA.
Oto jak wyglądają nagrody za turniej w WTA: