Tegoroczne Australian Open przyniosło mnóstwo emocji. Pierwszy w tym sezonie wielkoszlemowy turniej zwyciężyła Madison Keys, która najpierw sensacyjnie ograła w półfinale Igę Świątek, a następnie w meczu o tytuł pokonała Arynę Sabalenkę. Tym samym Amerykanka rozprawiła się kolejno z obecną wiceliderką oraz liderką rankingu WTA.
Sabalenka i Świątek pożegnają się z pierwszym miejscem? Ekspert nie ma wątpliwości
Pomimo porażek Białorusinka i Polka utrzymały miejsca rankingowe. Przypomnijmy, Sabalenka od jesieni zeszłego roku zajmuje pozycję liderki. Wcześniej przez wiele tygodni pierwsze miejsce należało do naszej tenisistki. Śmiało można powiedzieć, że w ostatnich kilku latach obie są jednymi z najlepszych zawodniczek świata. Przede wszystkim w kontekście długotrwałego utrzymania świetnej formy. Na ten moment Aryna Sabalenka ma 8956 pkt, natomiast trzy lada młodsza Świątek 8770 pkt w rankingu.
Trzecie miejsce zajmuje Coco Gauff, która również jest bardzo utalentowaną tenisistką. W ostatnich tygodniach 20-letnia Amerykanka miała okazję pokonać zarówno Polkę, jak i Białorusinkę. Gauff wygrała ze Świątek podczas WTA Finals oraz United Cup, za to z pierwszą rakietą świata rozprawiła się tylko w Rijadzie, gdzie zgarnęła tytuł.
Nie od dziś wiadomo, że Amerykanka ma ogromny potencjał. Zdaniem Ricka Macciego niebawem to właśnie Coco Gauff będzie rozdawała karty w tourze WTA. Ostatnio były trener m.in. Sereny Williams czy Marii Szarapowej powiedział, że 20-latka lada moment wskoczy na pierwszą pozycję. - Coco ma nieograniczony potencjał. Nie tylko widzę ją jako numer jeden na świecie, ale myślę, że może pozostać na tej pozycji przez długi czas - przyznał ekspert, cytowany przez tennisuptodate.com.
Zobacz też: Hurkacz szybko dziś nie zaśnie. Absurdalna decyzja władz w Rotterdamie
Warunkiem poprawy gry Gauff według Macciego jest praca nad podaniem. - Jeśli udoskonali swój drugi serwis i zda sobie sprawę, ile spustoszenia może spowodować forhend, Coco może okazać się nie do zatrzymania. Ona ma potencjał, by stać się jedną z najlepszych zawodniczek, jakie kiedykolwiek trzymały rakietę - stwierdził ekspert. Niebawem wszystkie trzy wspomniane tenisistki zobaczymy na turnieju WTA 1000 Doha, który wystartuje w niedzielę 9 lutego.
