Iga Świątek (2. WTA) jeszcze nie wróciła do gry po Australian Open. Niebawem przystąpi do dwóch "tysięczników" w Dosze i Dubaju, w których będzie bronić dużej liczby punktów rankingowych. Przygotowania idą pełną parą.
Polka odsłoniła kulisy swojej pracy na Instagramie, gdzie zamieściła trzy nagrania z treningu na korcie. Na pierwszym widać ją odbijającą piłkę, natomiast na drugim pracuje nad motoryką i biega do pachołków ustawionych w różnych częściach kortu. Za to ostatnie dobitnie pokazuje, jak ciężko trenuje Polka.
Krótkie wideo zaczyna się od widoku zgiętej w pół Świątek, próbującej złapać oddech. To jednak nic przy tym, co dzieje się po chwili - w kadrze ukazuje się podparty o kort Martyn Pawelski (778. ATP), sparingpartner 23-latki, który jeszcze bardziej odczuł skutki treningu.
20-latek wygląda na jeszcze bardziej zmęczonego. Zresztą przez całe nagranie pozostaje w tej samej pozycji, podczas gdy wiceliderka w końcu się prostuje, a następnie z pewnym trudem podchodzi do maty i kładzie się na niej. A do filmiku dodano emotikonę... nagrobka z napisem "I'm ded (pisownia oryginalna - red.)", czyli "jestem martwy/a".
Zobacz też: Głośne słowa Abramowicz niosą się po świecie. Zaliczyli poważną wpadkę
Jak widać Iga Świątek i jej sztab robią wszystko, aby powrót do gry wypadł jak najbardziej okazale. Turniej WTA 1000 w Dosze wystartuje już 9 lutego, natomiast zmagania tej samej rangi w Dubaju dokładnie tydzień później.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!