Świątek zwróciła się do Keys w sieci. Pokazała, co znaczy klasa

Awans do finału Australian Open to z pewnościa wielki sukces Madison Keys. Amerykanka wyszarpała go w pasjonującym boju z Igą Świątek, który musiał rozstrzygnąć super tie-break w trzecim secie. Finalistka AO była zadowolona ze swojej postawy, ale też podziwiała Polkę za wysoki poziom gry. Nie kryła swojej radości w sieci, co nie umknęło uwadze Świątek, która postanowiła jej pogratulować.

Madison Keys pokonała Igę Świątek w trzech setach 5:7, 6:1, 7:6 (8), mecz trwał ponad dwie i pól godziny. Po spotkaniu bardzo mocno chwaliła zarówno swoją grę, jak i Polki. Obie tenisistki dały pokaz jakościowego tenisa.

Zobacz wideo Konflikt Igi świątek z Danielle Collins? Wesołowicz: To jednostronny beef

Świątek pogratulowała Keys w sieci

- Nawet po przegranym pierwszym secie czułam, że gram coraz lepszy tenis, mam coraz więcej dobrych momentów. Weszłam z impetem w drugi set. Później było sporo wzlotów i upadków, dużo ważnych punktów, okazji na przełamanie... Starałam się walczyć do końca. Byłam zdeterminowana. Jestem szczęśliwa, że to mnie się udało wygrać - mówiła Madison Keys tuż po wygranej z Igą Świątek. Amerykanka wyrwała to zwycięstwo.

Po meczu Keys doceniała także postawę naszej zawodniczki. - Prezentuje nieustraszony tenis i potrafi grać naprawdę dobrze w taki sposób. Uważam, że to wyjątkowe, ponieważ od wielu ludzi oczekuje się, że w trudnych momentach zagrają bardziej zachowawczo albo nieco się wycofają, a z Igą wiesz, że tego nie zrobi. Dlatego uważam, że to nie tylko imponujące z jej strony, ale nakłada więcej presji na przeciwniczki, które zawsze muszą się postarać, by wygrać punkt, bo ona nigdy nie będzie grać biernie i nie da Ci łatwego punktu - komplementowała.

Zobacz też: Tajner wprost o swoich relacjach z Tuskiem. Wystarczyło mu pięć słów

Z pewnością awans do finału smakuje dla Keys wyjątkowo. Wywalczyła go po heroicznym boju z jedną z najlepszych tenisistek świata. Grała wcześniej w półfinale AO, w 2015 i 2017 r., ale dopiero teraz udało się przejść tę fazę. To jej drugi wielkoszlemowy finał w karierze. Poprzedni zanotowała w US Open w 2017 r.

Keys cieszyła się z awansu na korcie, na konferencji prasowej, ale w sieci jej radość była nieco skromniejsza. Opublikowała jedynie zdjęcie, kiedy cieszyła się po ostatniej piłce, dodając krótki opis: "Finał". Podawała dalej posty mediów tenisowych, WTA i AO.

Iga Świątek miała ogromną nadzieję na swój pierwszy finał w Melbourne. Schodziła pokonana z kortu ze łzami w oczach. Potrzebowała trochę czasu, by się pozbierać. Wywiadu Eurosportowi udzieliła dopiero po godzinie drugiej w nocy czasu lokalnego, prawie dwie godziny po zakończeniu meczu. Sama niczego nie publikowała w sieci po meczu, ale postanowiła pogratulować Keys w mediach społecznościowych.

"Wielkie gratulacje. Grałaś niesamowicie. Wszystkiego najlepszego" - skomentowała Polka krótko post Amerykanki na Twitterze.

Iga Świątek zachowa drugą pozycję w rankingu WTA po Australian Open. Będzie miała ponad dwa tysiące punktów przewagi nad trzecią Coco Gauff, Madison Keys na pewno wskoczy do pierwszej dziesiątki. Jeśli wygra imprezę w Melbourne, to będzie w poniedziałek na siódmym miejscu.

Więcej o: