Iga Świątek zakończyła WTA Finals w Rijadzie na etapie fazy grupowej. Tym samym sezon indywidualny dobiegł dla niej końca. Najbliższe miesiące spędzi na pozycji wiceliderki światowego rankingu. Jak sama 23-latka podchodzi do utraty pierwszego miejsca? - Nie powiedziałabym, że to dla mnie wielki problem. Wiadomo, że cały czas chciałabym tam być, ale nie szaleję z tego powodu. Będziemy z Aryną o to walczyć - mówiła w jednym z ostatnich wywiadów.
Teraz Świątek wraz z Magdaleną Fręch, Magdą Linette, Mają Chwalińską oraz Katarzyną Kawą jest już w Maladze, gdzie pierwszy raz w karierze będzie reprezentować Polskę w finałach Billie Jean King Cup. Pierwotnie nasze zawodniczki miały zmierzyć się z Hiszpanią w środę o godz. 17:00. Plany organizatorów pokrzyżował jednak wielki kataklizm, który spotkał miasto leżące na południu Hiszpanii.
Ulewy, huragany, porywisty wiatr, powodzie, trudności z transportem i komunikacją - z tym w ostatnich dniach musiały walczyć władze Malagi. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że w czwartek sytuacja pogodowa jest już znacznie lepsza. - Resztki opadów występują jedynie w Ronda i będą się zmniejszać w ciągu dnia. W prowincji Malaga wyłączono wszystkie ostrzeżenia, co kończy deszczowy epizod i alert pogodowy. Bez wątpienia było to najlepsze zarządzanie pod względem politycznym i społecznym, jakie kiedykolwiek pamiętam. Dowodem na to jest fakt, że nie trzeba było podejmować żadnych akcji ratowniczych ani opłakiwać ofiar - przekazał ostatnio profil Storm Malaga, monitorujący dane pogodowe z tamtych regionów.
W środę Międzynarodowa Federacja Tenisa (ITF) przekazała, że mecz Hiszpania - Polska w 1/8 finału Billie Jean King Cup odbędzie się w piątek 15 listopada o godzinie 10:00. Co do powiedzenia przed pierwszym gemem w starciu naszych tenisistek mają eksperci? Ostatnio ciekawy temat poruszył Michał Dembek - były polski tenisista oraz współautor kanału Sofa Sportowa. Zwrócił on uwagę na specyfikę kortów w Maladze, które mogą okazać się wręcz skrojone pod Polki.
"Nawierzchnia nie wygląda na specjalnie szybką, wysokość kozła też niemała. Po Hiszpanach uwielbiających mączkę i granie z dużą rotacją można było się tego spodziewać. Pasuje też do charakterystyki naszych tenisistek" - czytamy na profilu X.
Nie od dziś wiadomo, że szczególnie Iga Świątek uwielbia wolniejsze nawierzchnie, takie jak chociażby mączka, na której odniosła największe sukcesy. Można przypuszczać, że reszta naszych tenisistek także jest zadowolona z charakterystyki kortów w Maladze. Miejmy nadzieję, że pomogą one w zwycięstwie, po którym reprezentacja Polski w ćwierćfinale zagrałaby z Czechami.