Wydało się. Oto co Iga Świątek myśli o Polakach

W czwartkowe popołudnie jasnym stało się, że Iga Świątek zakończy swój udział w WTA Finals na fazie grupowej. Tym samym sezon indywidualny dla Polki dobiegł już końca. Teraz 23-latka przygotowuje się do zmagań w Pucharze Billie Jean King, w którym będzie reprezentowała Polskę. Jaki stosunek do swojego kraju ma Świątek? - Nasz kraj jest w pewien sposób podzielony - przyznała przed laty.

Iga Świątek zakończyła tegoroczny sezon efektownym zwycięstwem z Darią Kasatkiną. Wiceliderka rankingu WTA pokonała Rosjankę 6:1, 6:0 w zaledwie 51 minut. Mimo to przez niekorzystny bilans setów nie udało jej się awansować do półfinału WTA Finals. - Wierzę w to, że 2025 rok będzie dla nas wspaniały - skwitował Wim Fissette, który od niedawna jest nowym trenerem naszej tenisistki.

Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"

Świątek zabrała głos ws. polskiej mentalności. "Niektórzy wciąż myślą"

Zanim jednak Świątek przystąpi do nowego sezonu, czeka ją jeszcze rywalizacja w Pucharze Billie Jean King. Tam Polki na start zmierzą się z Hiszpanią. Oprócz brązowej medalistki igrzysk olimpijskich w Paryżu nasz kraj reprezentować będą Magdalena Fręch, Magda Linette, Maja Chwalińska oraz Katarzyna Kawa.

Iga Świątek często zabierała głos w kluczowych dla swojego państwa sprawach. Duży nacisk kładzie chociażby na zdrowie psychiczne, będąc ambasadorką różnych wydarzeń z tego zakresu. Niemal dwa lata temu 21-letnia wówczas zawodniczka dużo szerzej wypowiedziała się o swojej tożsamości narodowej oraz ogólnym stosunku do rodaków.

W specjalnym materiale realizowanym przez The Players' Tribune najpierw Świątek wróciła wspomnieniami do dzieciństwa. - W Polsce często musiałam trenować, kiedy na zewnątrz były jakieś trzy stopnie powyżej zera. A czasami nie miałam gdzie grać. Gdybym była Amerykanką lub Brytyjką, mocnej wierzyłabym, że mogę osiągnąć to, do czego dążę - powiedziała wprost. Następnie tenisistka poruszyła kwestię podziałów wewnętrznych w Polsce, które dotyczą wielu aspektów życia.

- Nasz kraj jest w pewien sposób podzielony. Ale jeśli znajdziemy się w niebezpieczeństwie, potrafimy się szybko zjednoczyć i odeprzeć zagrożenie - przyznała. Chwilę później Iga Świątek zarzuciła Polakom, że nadal nie mają świadomości nt. wspomnianego zdrowia psychicznego. - W Polsce wciąż niektórzy myślą, że jeśli ktoś chodzi na terapię, to coś z nim jest nie tak. Chcę wykorzystać moją pozycję, żeby pokazać ludziom, że to nic strasznego. To jest okej - chcemy pracować nad sobą i stać się lepszymi - zaznaczyła.

 

Mimo to Polka zdaje sobie sprawę, że jej rodacy bardzo cenią ją za spektakularne osiągnięcia. - Ludzie w moim kraju są ze mnie dumni. Czuję, że coś zmieniłam. Znacznie trudniej byłoby coś zmienić w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. Właściwie wydaje mi się, że jest łatwej, ponieważ poza Polską jestem nieco mniej popularna. Prowadzę normalne życie. Mogę wybrać się na plażę i przez chwilę poczuć jak normalna dziewczyna. Nie wiem jeszcze, czy chciałabym być znana na całym świecie. Nie wiem... - mówiła Świątek w styczniu 2023 roku.

Więcej o: