Aryna Sabalenka znajduje się ostatnio w genialnej formie. Triumfowała przecież zarówno w turnieju WTA 1000 w Cincinnati, jak i w US Open. Nie udało się jednak utrzymać passy wygranych w zawodach w Pekinie, gdyż w ćwierćfinale została pokonana przez Karolinę Muchovą 6:7 (5), 6:2, 4:6. Mimo to błyskawicznie udała się do Wuhan, gdzie wyeliminowała w pierwszej rundzie Katerinę Siniakovą, a teraz dołożyła kolejne zwycięstwo.
Pierwotnie czwartkowy mecz zapowiadał się na wielką niespodziankę, gdyż Sabalenka przegrała premierowego seta z Julią Putincewą aż 1:6. Mimo to w drugiej odsłonie zaczęła już grać na optymalnym poziomie, choć nie ustrzegła się błędów. Dwa razy straciła podanie, natomiast skutecznie również przełamywała rywalkę i wygrała finalnie 6:4. Trzeci set to był już pokaz siły 26-latki, która wygrała go 6:0 i awansowała do ćwierćfinału turnieju.
Dzięki temu zwycięstwu zyskała kolejne punkty w rankingu WTA. Aktualnie Sabalenka ma 8931 pkt, a co ważniejsze 949 pkt straty do Igi Świątek. Regulamin rozgrywek mówi jednak o odejmowaniu punktów za ubiegłoroczne WTA Finals. Nasza zawodniczka straci zatem 28 października aż 1500 pkt, podczas gdy Białorusinka jedynie 625 pkt. Oznacza to, że czeka nas zmiana na pozycji liderki zestawienia! A przecież to nie musi być koniec, ponieważ jeśli Sabalenka wygra zawody w Wuhan, będzie miała w dorobku 9716 pkt.
Do istotnej zmiany doszło za to na trzeciej lokacie, gdyż po wygranej z Martą Kostiuk Coco Gauff wyprzedziła sensacyjnie wyeliminowaną już w III rundzie Jessicę Pegulę. 20-latka ma teraz 23 punkty zaliczki nad rodaczką. Magdalena Fręch po imponującym zwycięstwie z Emmą Navarro awansowała na 25. miejsce w zestawieniu, mając na koncie 1925 pkt.
Jak uda jej się wywalczyć promocję do kolejnej rundy, to przeskoczy wówczas Jelinę Switolinę. Kapitalną formę zaprezentowała w czwartek również Magda Linette, która rozbiła Darię Kasatkinę 6:2, 6:3 i zanotowała skok w rankingu o dwie pozycję. Teraz ma w dorobku 1396 pkt.
Ranking WTA po kolejnym zwycięstwie Aryny Sabalenki w Wuhan (stan na 10 października):
Sabalenka zmierzy się w ćwierćfinale ze zwyciężczynią starcia między Beatriz Haddad Maią a właśnie Fręch. Niezwykle trudne wyzwanie będzie miała również przed sobą Magda Linette, która również w piątek spotka się na korcie z będącą w znakomitej formie Coco Gauff.