Linette czekała pięć godzin. A potem obroniła trzy piłki meczowe

Magda Linette (43. WTA) nie zdołała awansować do ćwierćfinału turnieju WTA 250 w Hua Hin (Tajlandia). W przerwanym na pięć godzin przez deszcz pojedynku polska tenisistka uległa Słowaczce Rebecce Sramkovej (102. WTA) 6:7 (5), 4:6.

Po rozczarowaniu, jakim była porażka w pierwszej rundzie US Open, Magda Linette (43. WTA) wróciła na kort dopiero w turnieju WTA 250 w Huan Hin w Tajlandii. Polka jest turniejową czwórką i w meczu pierwszej rundy wygrała z Łesią Curenko (92. WTA) 6:2, 7:5. "Choć nie było łatwo, również ze względu na warunki atmosferyczne, to Polka może być zadowolona" - relacjonował Hubert Rybkowski ze Sport.pl.

Zobacz wideo Co dalej z Igą Świątek? "Przeżyła ogromne napięcie. To był wielki cios"

Magda Linette odpadła w II rundzie turnieju w Hua Hin z rywalką spoza TOP 100 rankingu WTA

W meczu drugiej rundy Linette zmierzyła się z o wiele niżej notowaną Rebeccą Sramkovą (102. WTA) ze Słowacji. Obie panie dotychczas ze sobą nie grały i dopiero w Hua Hin to się zmieniło. 

Początek meczu był niezwykle wyrównana. Pierwszy break point pojawił się przy remisie 3:3 i serwisie Linette. Słowaczka od razu wykorzystała tę sytuację i po chwili prowadziła już 5:3. Wtedy Linette obroniła swoje podanie i odrobiła stratę przełamania. Ponownie był remis, tym razem 5:5. Tak obie panie dotarły do tie-breaka. W tym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Było 4:2 dla Sramkovej, a po chwili 5:4 dla Linette! Od tego momentu jednak Polka przegrała trzy punkty z rzędu i całego seta po 75 minutach 6:7 (5).

W drugiej partii obraz gry nie uległ zmianie. Żadna z zawodniczek nie potrafiła zdominować drugiej, co pokazał początek seta. Sramkova przełamała Linette, prowadziła 3:1, ale po chwili tenisistka z Polski odrobiła stratę przełamania i w moment było 3:3. Przy prowadzeniu 4:3 dla Słowaczki nastąpiła przerwa w grze z powodu deszczu, który pojawił się nad Hua Hin.

Aby tenisistki wróciły na kort, trzeba było czekać blisko 5 godzin. Linette serwowała i zaczęła niemrawo, przez co Sramkova po kilku dobrych forhendach miała break pointa na 5:3. Na szczęście Polka przebudziła się w odpowiednim momencie i nie dała się przełamać. 

Tyle że w kolejnym gemie serwisowym Linette tak dobrze już nie było. Trwał on niezwykle długo, polska tenisistka zdołała obronić w dobrym stylu aż trzy piłki meczowe, ale sama nie potrafiła skończyć gema. W końcu Sramkova uzyskała również czwartego meczbola, a przy nim Linette popełniła nieznaczny błąd, który zakończył to spotkanie.

Magda Linette przegrała z Rebeccą Sramkovą 6:7 (5), 4:6 i odpadła już w II rundzie turnieju WTA 250 w Hua Hin. W ćwierćfinale Sramkova zagra z Chorwatką Janą Fett (129. WTA). Z kolei Linette już od poniedziałku powinniśmy zobaczyć wraz z Igą Świątek i Magdaleną Fręch na turnieju WTA 1000 w Pekinie. 

Więcej o: