Sabalenka bije rywalki na głowę. Fenomen. Nawet Świątek nie może się równać

Aryna Sabalenka urasta do miana faworytki US Open 2024. Awansowała już do półfinału i imponuje formą. Okazuje się, że to osiągnięcie pozwoliło jej na przesunięcie się na czoło prestiżowej klasyfikacji. Teraz może pochwalić się czymś, co nie stało się jeszcze udziałem nawet Igi Świątek. Białorusinka jest bezkonkurencyjna ze wszystkich aktywnych tenisistek.

Aryna Sabalenka (2. WTA) wygrała właśnie dziesiąty mecz z rzędu i jest już w półfinale ostatniego w tym roku wielkoszlemowego turnieju. W ćwierćfinale US Open gładko pokonała aktualną mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng (7. WTA). Wygrała w dwóch setach i oddała Chince zaledwie trzy gemy w całym spotkaniu.

Zobacz wideo Co dalej z Igą Świątek? "Przeżyła ogromne napięcie. To był wielki cios"

Sabalenka miażdży konkurentki. A to dopiero początek

Jeśli weźmiemy pod uwagę wcześniejsze odpadnięcia Coco Gauff (3. WTA) i Igi Świątek (1. WTA), to Sabalenka urasta o miana głównej faworytki US Open. Choć do końcowego sukcesu jeszcze jej trochę brakuje, to już może pochwalić się niesamowitym osiągnięciem. Wszystko wyliczył statystyczny profil OptaAce.

- Aryna Sabalenka osiągnęła najwięcej półfinałów Wielkiego Szlema w singlu kobiet spośród wszystkich obecnie aktywnych zawodniczek, wyrównując Simonę Halep i Wiktorię Azarenkę. Jakość - napisano na portalu X. 

Sabalenka awansowała właśnie do swojego dziewiątego półfinału turnieju wielkoszlemowego. Po raz pierwszy w tej fazie zadebiutowała w 2021 roku, kiedy dotarła do najlepszej czwórki Wimbledonu i US Open. Rok później ponownie zagościła w półfinale na amerykańskich kortach, a przed rokiem grała o tytuł w wielkim finale. 2023 rok był dla Białorusinki zdecydowanie najbardziej płodnym okresem, jeśli chodzi o wielkoszlemowe sukcesy.

Wygrana w Australii, półfinały we Francji, Wielkiej Brytanii, a także finał w Stanach Zjednoczonych - Sabalenka docierała do kluczowych etapów turniejów we wszystkich czterech turniejach. W tym roku powtórzyła triumf z Melbourne i dołożyła przynajmniej półfinał w USA.

Dla porównania Iga Świątek sześciokrotnie grała w półfinałach wielkoszlemowych turniejów. Pięć z tych turniejów kończyła ostatecznym triumfem - czterokrotnie w Paryżu i raz w Nowym Jorku. Na etapie 1/2 finału udział zakończyła w 2022 roku w Australii.

Półfinałowe mecze US Open pań zostaną rozegrane w nocy z czwartku 5 na piątek 6 września. Sabalenka zagra z Emmą Navarro (12. WTA), zaś w drugim półfinale pogromczyni Igi Świątek Jessica Pegula (6. WTA) zagra z Karoliną Muchovą (52. WTA). Finał został zaplanowany na sobotę 7 września. Dzień później rozegrany zostanie finał panów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.