Iga Świątek (1. WTA) nie zagra w półfinale US Open. Polka przegrała 2:6, 4:6 z Jessicą Pegulą (6. WTA) w ćwierćfinale zmagań na nowojorskich kortach. Rywalką Peguli w meczu o finał będzie Karolina Muchova (52. WTA). Czeszka w ćwierćfinale wygrała z Beatriz Haddad Maią (22. WTA) 6:1, 6:4.
Dzięki wygranej z Haddad Maią Muchova na pewno powtórzy wynik sprzed roku, kiedy to również awansowała do półfinału US Open, w którym przegrała z Coco Gauff (3. WTA) 4:6, 5:7. Po tym turnieju Czeszka zmagała się z problemami zdrowotnymi i dojście do siebie zajęło jej blisko rok. Do gry wróciła pod koniec czerwca bieżącego roku w Eastbourne. Dwa i pół miesiąca później Muchova jest o krok od finału turnieju wielkoszlemowego.
Muchova z Haddad Maią grała przed spotkaniem Świątek z Pegulą i dlatego na pomeczowej konferencji prasowej została zapytana o potencjalne starcie z Polką, do którego ostatecznie nie dojdzie. Zadający pytanie dziennikarz zwrócił uwagę na to, że Muchova i Świątek trenowały razem przed turniejem, a 23-latka wspierała koleżankę po fachu, gdy ta zmagała się z kontuzjami.
- Mecz z Igą? To byłoby fajne. Naprawdę mnie wspierała, gdy miałam operację. Zawsze miło jest mieć takie wsparcie, szczególnie od numeru jeden i najlepszej zawodniczki na świecie - powiedziała Muchova. Dodała, że znają się ze Świątek od czasu jednego z jej pierwszych turniejów w Pradze.
- Grałyśmy razem w Pradze w czasie pandemii COVID, a następnie trenowałyśmy razem w Warszawie w ubiegłym roku. Miałyśmy pewien kontakt, a nasze treningi zawsze były świetne, bardzo intensywne. Więc tak, ona jest numerem jeden. To zawsze wyzwanie, żeby z nią grać, trenować. To naprawdę miła ekipa - podkreśliła Muchova.
W półfinale US Open Karolina Muchova zagra z Jessicą Pegulą. Dotychczas obie panie mierzyły się ze sobą dwukrotnie. W Dubaju w lutym 2023 roku Muchova skreczowała w ćwierćfinale. Z kolei w drugiej rundzie w Cincinnati w sierpniu Pegula wygrała 5:7, 6:4, 6:2. To spotkanie zostanie rozegrane w nocy z czwartku (5 września) na piątek (6 września).