Tylko godziny dzielą kibiców tenisa od ekscytowania się ostatnim wielkoszlemowym turniejem w tym roku - US Open. W turnieju panów tytułu będzie bronić Novak Djoković (2. ATP), a w samym turnieju na nowojorskich kortach polscy kibice będą mogli obejrzeć dwóch polskich singlistów - Huberta Hurkacza (7.) i Maksa Kaśnikowskiego (194.). W finale kwalifikacji przegrał Kamil Majchrzak (167.).
Wiele pytań było o stan Huberta Hurkacza, który skreczował w turnieju w Cincinnati. W rozmowie ze Sport.pl polski tenisista przyznał, że on i jego zespół nie są w idealnym stanie. - Ale czuję się zdrowy i nie mogę doczekać się gry w Nowym Jorku - dodał Polak.
A jak wygląda ranking ATP przed startem US Open? Prowadzenie Jannika Sinnera (1.) jest niezagrożone, ale ciekawie jest za jego plecami. Patrząc na różnice między Novakiem Djokoviciem, Carlosem Alcarazem (3.) i Alexandrem Zverievem (4.) może dojść do pewnych przetasowań.
A co z Hubertem Hurkaczem? Ma 200 i 400 punktów przewagi nad kolejno Casperem Ruudem (8.) i Grigorem Dimitrovem (9.). Jeśli z jego zdrowiem będzie tylko lepiej i wygra kilka meczów, to powinien być w miarę spokojny o pozostanie w czołowej dziesiątce. Dogonienie szóstego Andrieja Rublowa może okazać się trudne, gdyż Rosjanin ma w najnowszym notowaniu 750 "oczek" więcej od Hurkacza.
US Open będzie rozgrywany między 26 sierpnia a 8 września. W poniedziałek około godziny 19 Maks Kaśnikowski zagra z Pedro Martinezem (43.), a Hubert Hurkacz we wtorek z Timofiejem Skatowem (188.).