Superkomputer wskazał faworytki US Open. Wyliczył szanse Świątek na triumf

Już 26 sierpnia rusza ostatni turniej wielkoszlemowy w tym roku - US Open. Iga Świątek jeden ze swoich pięciu najważniejszych tytułów zdobyła właśnie na kortach Flushing Meadows. Miało to miejsce w 2022 r. Polka chce powtórzyć ten sukces, a superkomputer "Sportsbook Review" daje jej 50,3 proc. szans na końcowy triumf. Co ciekawe, drugiego miejsca według tej prognozy nie zajmuje Aryna Sabalenka.

W 2022 r. Iga Świątek triumfowała w US Open - to dotychczas jej jedyny tytuł wielkoszlemowy poza Roland Garros. Polska tenisistka w tegorocznej edycji turnieju na Flushing Meadows, który startuje 26 sierpnia, będzie rozstawiona z "jedynką", lecz według ekspertów portalu Sportskeeda to Aryna Sabalenka jest główną faworytką do końcowego triumfu. Białorusinka wygrała ostatnio "tysięcznik" w Cincinnati, pokonując po drodze właśnie Igę Świątek

Zobacz wideo Artur Popko zaprasza na AL-KO Superpuchar Polski. "Siatkówka żeńska jest na fali wznoszącej"

Co za wieści! Superkomputer wskazał faworytki US Open

"Aryna Sabalenka ostatnio była prawdziwą siłą, z którą trzeba się liczyć i wydaje się, że odzyskała najlepszą formę tuż przed ostatnim Wielkim Szlemem sezonu. Sabalenka w zeszłym roku zajęła drugie miejsce na US Open za Coco Gauff i będzie chciała pójść o krok dalej w dążeniu do trzeciego tytułu Wielkiego Szlema. Biorąc pod uwagę jej ostatnią imponującą formę, trudno będzie ją zatrzymać" - uzasadniono.

Z kolei firma "Sportsbook Review" przeprowadziła analizę tegorocznego turnieju US Open za pomocą superkomputera z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, która 50,3 proc. szans na triumf daje Idze Świątek. Polka w tym sezonie legitymizuje się imponującym bilansem 50 zwycięstw i raptem pięciu porażek. Wygrała pięć tytułów - w tym Roland Garros.

Według superkomputera raptem 16,5 proc. na zwycięstwo na druga pod tym względem Elena Rybakina. Natomiast Aryna Sabalenka plasuje się dopiero na trzecim miejscu - 12,9 proc. Obrończynią tytułu jest Coco Gauff, lecz szanse Amerykanki obliczono na 3,5 proc. 20-latka w ostatnich miesiącach jest w kiepskiej formie. Przegrywała w trzeciej rundzie w igrzyskach olimpijskich i w Toronto. Jeszcze wcześniej pożegnała się z "tysięcznikiem" w Cinncinati, co kosztowało ją drugie miejsce w rankingu WTA kosztem Aryny Sabalenki.

Więcej o: