Co za upadek rywalki Świątek. Pobiła najbardziej wstydliwy rekord świata!

31 stycznia 2023 roku - dokładnie wtedy Shuai Zhang po raz ostatni odniosła zwycięstwo, kiedy w I rundzie turnieju w Lyonie pewnie pokonała Madison Brengle. Aż trudno uwierzyć, ale, mimo że regularnie bierze udział w kolejnych zawodach, od tamtej pory wciąż czeka na wygraną. Właśnie poległa z Dianą Sznajder w I rundzie turnieju w Cincinnati 1:6, 4:6. Tym samym pobiła niechlubny rekord Vince'a Spadei, który dzierżył go przez 24 lata!

WTA 1000 w Cincinnati to pierwszy duży turniej po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Bez wątpienia faworytką do triumfu jest Iga Świątek, która zmotywowana porażką w półfinale IO, będzie chciała udowodnić, że jest najlepszą zawodniczką na świecie. Poza tym będzie chciała poprawić wynik z ubiegłego roku, gdy poległa w półfinale z Coco Gauff. Wówczas na liście startujących zabrakło Shuai Zhang, która tym razem wzięła udział w rywalizacji. Nie będzie jednak wspominała tego miejsca zbyt dobrze, gdyż właśnie zapisała się na kartach historii tenisa.

Zobacz wideo Wesley Sneijder wybrał! Lewandowski czy van Nistelrooy?

Rywalka Świątek dokonała czegoś niewiarygodnego. 24 lata i koniec 

Ostatnie półtora roku to dla Chinki jedna wielka kompromitacja. Mimo że nie rezygnuje praktycznie z żadnych zawodów, to nie może przełamać fatalnej passy. 31 stycznia 2023 roku - dokładnie wtedy po raz ostatni odniosła zwycięstwo, kiedy w I rundzie turnieju w Lyonie pewnie pokonała Madison Brengle. W kolejnym etapie wyeliminowała ją jednak Maryna Zanevska i można rzec, że "rzuciła klątwę" na 35-latkę.

Ta rozpoczęła w środę rywalizację w Cincinnati, ale... poległa w I rundzie z Dianą Sznajder 1:6, 4:6 i odpadła z zawodów. Tym samym pobiła niechlubny rekord Vince'a Spadei, który czekał na zwycięstwo aż 21 spotkań (od października 1999 roku do czerwca 2000). Dla Zhang starcie z Rosjanką było 22. bez wygranej. Chinka czeka na triumf aż 561 dni! "Osiągnięcie, którego nie będzie chciała pamiętać" - przekazał dziennikarz Ivan Aguilar.

Jeden z fanów, widząc katastrofalną formę zawodniczki, nie wytrzymał. "Dlaczego nie przeszła jeszcze na emeryturę? Jest beznadziejna, brak jej pewności siebie, umiejętności również. Może już czas, żeby s*********a z WTA?" - czytamy na portalu X. Aktualnie Chinka zajmuje 689. miejsce w rankingu WTA. Nie do uwierzenia, że 16 stycznia 2023 roku była jeszcze na pozycji... 22. 

Iga Świątek rozpocznie rywalizację w Cincinnati od drugiej rundy. Jej rywalką będzie Wawra Graczewa. - Po imprezie w Paryżu poczułam, że muszę się zresetować, skupić się na powrocie do techniki, po prostu szlifować to na korcie. A właśnie Cincinnati to idealne miejsce, by to zrobić - podsumowała na konferencji prasowej.

Więcej o: