Magda Linette (48. WTA) nie dała żadnych szans Magdalenie Fręch (57. WTA) w finale turnieju WTA 250 w Pradze. Starsza z tenisistek wygrała w 80 minut 6:2, 6:1 i sięgnęła po trzeci tytuł w cyklu WTA. Z kolei dla Fręch był to pierwszy w karierze finał zawodów tej rangi. Po meczu obie panie wzajemnie gratulowały sobie udanego tygodnia w stolicy Czech i teraz mogą skupić się na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Opinie po polskim finale turnieju WTA 250 w Pradze. "Fręch musi jeszcze poczekać, a Linette grała jak w transie"
A jak mecz ocenili eksperci w mediach społecznościowych? Jak można było się spodziewać - skupili się przede wszystkim na znakomitej dyspozycji Magdy Linette w piątkowym spotkaniu. "Spektakularne zwycięstwo Magdy Linette w finale praskiego turnieju! [...] To był polski turniej! Od poniedziałku Magda L. będzie 41., a Magdalena F. 48. w rankingu WTA. Brawo polskie tenisistki!" - zachwycał się Adam Romer.
"Koncert Magdy Linette w polskim finale w Pradze! Zwycięstwo 6:2, 6:1 nad Magdaleną Fręch i trzeci tytuł w tourze. Brawa dla obu Polek za cały turniej. Magdy są już pewne zakończenia tego sezonu w Top 100. Trzy Polki w tym gronie to fajna sprawa" - ocenił Rafał Smoliński.
"MAGDA LINETTE GÓRĄ W POLSKIM FINALE TURNIEJU WTA 250 W PRADZE?? 32-latka w finale zdominowała Magdalenę Fręch i pokonała ją 6:2, 6:1. Tylko początek meczu mógł zwiastować wyrównaną grę. Trzeci tytuł Linette, pierwszy finał Fręch w karierze i wielkie brawa dla obu pań!" - napisał Seweryn Czernek.
"Magda Linette górą w polskim finale w Pradze! Magdalena Fręch będzie musiała jeszcze poczekać na pierwszy tytuł. Dla Linette to pierwszy tytuł od lutego 2020 roku, która dziś grała jak w transie. Wszystko jej wychodziło" - to z kolei opinia Dawida Żbika.
"MAGDA LINETTE TRIUMFATORKĄ WTA 250 W PRADZE! W finale pokonała Magdalenę Fręch 6:2, 6:1. To jej trzeci singlowy tytuł w głównym cyklu WTA. Fantastyczny tydzień dla obu Polek, wielkie gratulacje!" - czytamy na profilu Z kortu.
"6:2, 6:1 i biegiem do Paryża. Magda Linette lepsza od Magdaleny Fręch w polskim finale turnieju w Pradze. Teraz obie muszą „tylko" zdążyć na igrzyska" - podkreślił Mariusz Czykier.
A skoro o igrzyskach olimpijskich mowa, to obie panie pierwsze mecze w Paryżu rozegrają już w niedzielę 28 lipca. Tego dnia Magdalena Fręch zmierzy się z Wiktorią Tomową (49. WTA), a Magda Linette z Mirrą Andriejewą (32. WTA).
