Iga Świątek (1. WTA) po niezbyt udanym starcie w Wimbledonie (w trzeciej rundzie przegrała z Julią Putincewą) koncentruje się na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Turniej tenisa odbędzie się na kortach Roland Garros, gdzie Polka od trzech lat jest niepokonana. Jest zatem wielką faworytką do złota i powinna być jedną z największych gwiazd imprezy.
Hiszpańska "Marca" przygotowała listę 50 największych gwiazd zbliżających się igrzysk. Znaleźli się tam m.in. Armand Duplantis, LeBron James, Novak Djoković, Carlos Alcaraz i właśnie polska tenisistka. Jednak hiszpańscy dziennikarze popełnili szereg błędów.
W przygotowanym profilu Świątek na zdjęciu widać zupełnie inną osobę, którą jest... hiszpańska tenisistka Sara Sorribes Tormo. Zgadzają się podstawowe dane takie jak data (31 maja 2001 r.), wiek (23 lata) i miejsce urodzenia (Warszawa), ale opis jest pełen błędów.
"Prawdopodobnie najlepsza obecnie tenisistka. Dziewiętnaście tytułów WTA i cztery tytuły Wielkiego Szlema to dorobek 22-letniej Polki. Była najmłodszą mistrzynią Roland Garros od czasu Nadala w 2005 r., zdobywając tytuł w wieku 18 lat. Będzie miał okazję po raz pierwszy wystartować w igrzyskach olimpijskich. Zdobyła złoto na Igrzyskach Młodzieży 2018" - napisano.
Co się nie zgadza? Świątek ma 23 lata, zdobyła 22 tytuły rangi WTA, w tym pięć wielkoszlemowych. Pierwszy tytuł Roland Garros zdobyła w 2020 r., mając 19 lat. A na igrzyskach olimpijskich debiutowała trzy lata temu w Tokio, tam w drugiej rundzie przegrała 3:6, 6:7 z Hiszpanką Paulą Badosą.
Niewykluczone, że opisy zostały przygotowane już jakiś czas temu (np. kwietniu, gdy Świątek nie ukończyła 23. roku życia i faktycznie miała 19 tytułów WTA, z czego cztery wielkoszlemowe) i nie wprowadzono zmian. Ale na pewno był na to czas, gdyż zestawienie musiało zostać opublikowane niedawno. Świadczy o tym obecność w nim m.in. greckiego koszykarza Giannisa Antetokounmpo - jego reprezentacja wywalczyła awans na igrzyska dopiero 7 lipca, więc wcześniej w ogóle nie było pewne, czy będzie można go umieścić w tym gronie. Zatem "Marce" trudno byłoby wytłumaczyć się z tej wpadki.
Polscy kibice mogą mieć nadzieję, że słowa o "najlepszej obecnie tenisistce" okażą się dobrą wróżbą i Świątek wróci z igrzysk ze złotym medalem. Poza singlem miała zagrać jeszcze w mikście, ale wiele w tej kwestii może zależeć od zdrowia Huberta Hurkacza.