Boris Becker nie zastanawiał się długo, gdy Schumacher dokonał coming outu

Kilka dni temu Ralf Schumacher, były kierowca Formuły 1, ujawnił, że jest homoseksualistą, mimo że przez 14 lat pozostawał w związku małżeńskim z Corą Schumacher. Para rozwiodła się w 2015 roku. Na post w mediach społecznościowych byłego sportowca zareagował jego rodak - Boris Becker, legendarny tenisista.

Ralf Schumacher jest młodszym bratem legendarnego Michaela Schumachera. Podobnie jak on również był kierowcą w Formule 1. Karierę rozpoczynał jeszcze w latach 90., ale największe sukcesy odniósł na początku XXI wieku, gdy dwukrotnie zajmował czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Niemiec zakończył karierę w 2013 roku. Prywatnie związał się z Corą-Caroline Brinkmanna, z którą doczekał się syna Davida - aktualnie ma 22 lat. Para pozostawała małżeństwem przez 14 lat. Rostanie nastąpiło w 2015 roku.

Zobacz wideo Polka robi furorę na Euro! Zachwyciła nawet Mbappe i Neymara

Boris Becker nie zastanawiał się długo, gdy Schumacher ujawnił, że jest gejem

W niedzielę Ralf Schumacher dokonał coming-outu. Przyznał, że jest homoseksualistą, zamieszczając na swoim Instagramie zdjęcie z partnerem. "Najpiękniejsze w życiu jest to, kiedy masz przy sobie odpowiedniego partnera, z którym możesz dzielić wszystko" - napisał były kierowca.

Reakcje na wyznanie Niemca były różne. Krajowe media nie były przychylne i nazywały byłego kierowcę hipokrytą. Wszystko przez to, że w 2015 roku miał nakazać dwóm dziennikarzom napisanie, że "nie jest gejem". Z kolei legenda F1 Lewis Hamilton wsparł byłego rywala. - Zdecydowanie nie czuł się komfortowo, ujawniając swój homoseksualizm, ale to pokazuje, że nadszedł czas, w którym możemy w końcu zrobić ten krok i nie bać się. Musimy dalej walczyć, aby wszyscy czuli się akceptowani i mile widziani. Wszyscy musimy być dumni z postępów, jakie czynimy - powiedział Brytyjczyk, który w przeszłości wspierał społeczność LGBT i jeździł nawet w tęczowym kasku. 

Ralf Schumacher może liczyć na wsparcie także Borisa Beckera. "Cieszę się razem z tobą, Ralf!" - napisał legendarny tenisista. Sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy przez pewien czas przebywał w więzieniu za oszustwa podatkowe. W zakładzie penitencjarnym przeszedł wewnętrzną przemianę i zaczął wyznawać filozofię stoicyzmu.

Więcej o: