Nagły zwrot ws. Simony Halep! Znowu zniknęła

W marcu sprawa Simony Halep rozgrzała świat tenisa. Była liderka światowego rankingu wróciła po półtorarocznej przerwie z powodu zawieszenia za doping. Od razu wystąpiła w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Miami i zniknęła ze światowych kortów! Teraz tłumaczy swoją nieobecność. "Mój umysł zawsze podpowiadał mi, że chcę wrócić jak najszybciej, ale nie jestem maszyną" - komunikuje.

- Spodziewałam się, że kiedy wrócę, będzie trudno. Ale nie sądziłam, że aż tak. Miałam 18 miesięcy bez oficjalnego meczu i to było odczuwalne - mówiła jakiś czas temu Simona Halep po powrocie do rywalizacji po czasowym zawieszeniu za doping. Początkowo jej kara za zażycie niedozwolonej substanacji - roksadustatu - wynosiła cztery lata, ale ostatecznie została skrócona do dziewięciu miesięcy. 

Zobacz wideo Angielska piłka ma teraz twarz Harry'ego Kane'a?

Simona Halep miała wrócić z przytupem, a znowu zniknęła. Zagrała tylko dwa mecze

Powrót Simony Halep na światowe korty był bardzo głośny, albowiem była liderka światowego rankingu od razu otrzymała dziką kartę do turnieju WTA 1000 w Miami. Przegrała w pierwszej rundzie z Paulą Badosą 6:1, 4:6, 3:6. Na kolejny start musieliśmy czekać kolejne trzy miesiące. W czerwcu zagrała w pierwszej rundzie Challengera w Paryżu z McCartney Kessler. Rumunka wygrała pierwszego seta 7:5, ale skreczowała w drugim przy wyniku 2:3, po czym świat mógł o niej zapomnieć. Dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa nie otrzymała też dzikiej karty do tegorocznego Roland Garros czy Wimbledonu, co mocno ją rozczarowało. Wszak Halep to była triumfatorka tych imprez.

32-latka o swoim aktualnym stanie zdrowia zakomunikowała na Instagramie. "Od kilku miesięcy trenuję i walczę z kontuzją kolana, jakiej nigdy wcześniej nie miałam i trudno było mi się z nią uporać z powodu utrzymującego się bólu. To był dla mnie bardzo trudny okres (prawie dwa lata) psychicznie i emocjonalnie, a także walka fizyczna to zdecydowanie nie pomaga. Postanowiłam poświęcić czas na odpowiednią regenerację, zamiast trenować i grać z bólem" - ogłosiła Simona Halep.

"Mój umysł zawsze podpowiadał mi, że chcę wrócić jak najszybciej, ale nie jestem maszyną, jestem człowiekiem i potrzebuję czasu, żeby dojść do siebie po tym, co mnie spotkało. Będę informować na bieżąco i jak zawsze, chcę podziękować za stałe wsparcie. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę na kort" - zakończyła.

Nazwisko Simony Halep nie pojawiło się także na liście zgłoszeń do nadchodzącego US Open - przełom lipca i sierpnia - więc można prognozować, że Rumunka celuje z formą już w przyszły sezon.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.