Wszystko jasne ws. Świątek. Ten turniej to zmora Polki

Latem ubiegłego roku Amerykanka Coco Gauff zdobyła pierwszy w swojej karierze tytuł WTA 1000, odnosząc przy okazji debiutanckie zwycięstwo nad Igą Świątek w półfinale. Dokonała tego w Cincinnati, gdzie niebawem wróci, aby bronić tytułu. Turniej WTA 1000 w Cincinnati jest ostatnią tak dużą imprezą przed US Open. Poznaliśmy właśnie listę zawodniczek, które wystąpią w tegorocznej edycji.

Niebawem igrzyska olimpijskie i większość czołowych tenisistek myślami jest tylko przy tej imprezie, ale rywalizacja w Paryżu to tylko przystanek podczas bardzo intensywnego lata. W sierpniu czekają je dwa "tysięczniki" w Toronto i Cincinnati, a także początek US Open.

Zobacz wideo Największe rozczarowanie Euro2024? "To nie był ten sam piłkarz, który czarował w lidze"

Wszystko jasne ws. kolejnych startów Świątek. Ten turniej to zmora

Rok temu królową tej części sezonu była Coco Gauff, która właśnie w Cincinnati wygrała swój pierwszy tytuł rangi WTA 1000, pokonując w finale Karolinę Muchovą 6:3, 6:4. W półfinale zanotowała debiutanckie zwycięstwo nad Igą Świątek. Wcześniej Polka była jej prawdziwą zmorą. Później Amerykanka dołożyła do tego także triumf w US Open. Był to jej początek pracy z nowym trenerem Bradem Gilbertem.

Tegoroczna edycja turnieju w Cincinnati odbędzie się w terminie 13-19 sierpnia. "Wszystkie 40 najlepszych zawodniczek w tym tygodniu w rankingu WTA zostały zgłoszone do turnieju w Cincinnati, gdzie w 2024 r. odbędzie się 125. edycja turnieju" - podkreśla oficjalna strona rozgrywek. Oznacza to, że na twardych kortach w Stanach Zjednoczonych obejrzymy wszystkie najlepsze zawodniczki świata.

Impreza w Cincinnati dotychczas nie była zbyt szczęśliwa dla Igi Świątek. Liderka rankingu zadebiutowała w niej w 2019 roku, dochodząc do drugiej rundy. Później nie było wiele lepiej: 2020 - 1 runda, 2021 - 2 runda, 2022 - 3 runda. Zmieniło się to dopiero rok temu, gdy Polka pewnie dotarła do półfinału, tracąc po drodze tylko jednego seta, ale w nim lepsza okazała się Coco Gauff.

- Jesteśmy podekscytowani, że możemy powitać elitarną grupę, która będzie walczyć o tytuł Cincinnati Open w sierpniu. W tym sezonie wydarzyło się tak wiele intrygujących historii, które z pewnością będą kontynuowane w nadchodzących tygodniach, przez igrzyska olimpijskie, aż do Cincinnati Open. Zarówno gracze, jak i kibice mówią nam, jak bardzo czekają na turniej. Nie możemy się doczekać, aby otworzyć nasze drzwi dla wszystkich na kolejne wyjątkowe wydarzenie - powiedział dyrektor turnieju Bob Moran.

W 2024 roku na terenie obiektu w Cincinnati doszło do sporych zmian. Najważniejszą informacją dla zawodników są cztery nowe korty treningowe. Ich liczba urosła do 21.

Więcej o: