• Link został skopiowany

Nadchodzą wielkie zmiany. Oto ranking WTA po sensacyjnej porażce Rybakiny

Po odpadnięciu Igi Świątek oraz Coco Gauff faworytką do wygrania Wimbledonu była Jelena Rybakina. Już teraz wiemy, że nie uda jej się tego dokonać, gdyż sensacyjnie poległa w czwartek z Barborą Krejcikovą 6:3, 3:6, 4:6. Mimo wszystko poprawiła wynik z ubiegłego roku, natomiast nic jej to nie dało w kontekście światowego rankingu. Niebawem może za to stracić dotychczasową pozycję. Tak wygląda obecnie ranking WTA.
TENNIS-WIMBLEDON/
Fot. REUTERS/Paul Childs

Od samego początku jest to turniej ogromnych niespodzianek. Już w pierwszej rundzie z rywalizacją pożegnała się obrończyni tytułu Marketa Vondrousova, która poległa z 83. rakietą świata Jessicą Bouzas Maneiro. Na kolejnym etapie zmagania zakończyła Jessica Pegula, a w III rundzie z turnieju wyrzucona została Iga Świątek. Ogromną sensację sprawiła w niedzielę również Emma Navarro, która pokonała Coco Gauff 6:4, 6:3. 

Zobacz wideo Wygrali Euro 2024! Żadnych wątpliwości: Najlepsi

Oto ranking WTA po porażce Jeleny Rybakiny. Wielka szansa przed Krejcikovą

Gdyby tego było mało, to w półfinale Barbora Krejcikova zwyciężyła z czwartą rakietą świata i byłą mistrzynią Wimbledonu Jeleną Rybakiną 3:6, 6:3, 6:4. - To niewiarygodne, co się dziś wydarzyło. Jestem bardzo dumna z gry i walki, jaką podjęłam. Nie wiem, jak to zrobiłam. Nigdy nie sądziłam, że awansuje do finału Wimbledonu w singlu - przekazała Czeszka po zakończeniu spotkania

Taki wynik sprawił, że zaliczyła ona gigantyczny awans o aż 18 pozycji w rankingu WTA. Już teraz zajmuje 14. lokatę z dorobkiem 2873 pkt, a to przecież jeszcze nie koniec. Jeśli uda jej się zwyciężyć w sobotę finał z Jasmine Paolini, to zainkasuje kolejne 700 pkt i przeskoczy dziesiątą rakietę świata Jelenę Ostapenko. Co zatem z Rybakiną? Dzięki temu, że w ubiegłym roku doszła "tylko" do ćwierćfinału, nie straciła punktów i ma ich aktualnie 6376.

Ma jednak powody do niepokoju. Jeśli Paolini wywalczy tytuł, to zbliży się do niej na 158 pkt. Włoszka przeskoczyła już m.in. piątą w rankingu Jessicę Pegulę, ale z pewnością nie zamierza na tym poprzestać. Liderką zestawienia jest niezmiennie Iga Świątek, która ma 3110 pkt przewagi nad drugą Coco Gauff.

Skrócony ranking WTA Live po porażce Jeleny Rybakiny z Barborą Krejcikovą:

  • 1. Iga Świątek (Polska) - 11 285 pkt
  • 2. Coco Gauff (USA) - 8173 pkt
  • 3. Aryna Sabalenka (Białoruś) - 7061 pkt
  • 4. Jelena Rybakina (Kazachstan) - 6376 pkt
  • 5. Jasmine Paolini (Włochy) - 5518 pkt (max. 6218)
  • 6. Jessica Pegula (USA) - 4665 pkt
  • 7. Qinwen Zheng (Chiny) - 4055 pkt
  • 8. Maria Sakkari (Grecja) - 3925 pkt
  • 9. Danielle Collins (USA) - 3702 pkt 
  • 10.Jelena Ostapenko (Łotwa) - 3418 pkt
  • 11. Daria Kasatkina (Rosja) - 3283 pkt
  • (...)
  • 14. Barbora Krejcikova (Czechy) - 2873 pkt (max. 3573)

Nie można nie wspomnieć również o Lulu Sun. Australijka zajmowała przed turniejem 123. miejsce w rankingu, ale po sensacyjnych wygranych z Qinwen Zheng oraz Emmą Raducanu, a ponadto promocji do ćwierćfinału zanotowała awans o aż 70 lokat. Tym samym zajmuje obecnie 53. pozycję z dorobkiem 1081 pkt. Wyprzedziła zatem Magdalenę Fręch, która okupuje 56. miejsce, mając 1049 pkt.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: