Iga Świątek od lat należy do ścisłego grona najlepszych tenisistek na świecie, a obecnie jest bezdyskusyjnie najlepsza w żeńskiej stawce. Niedawno liderka światowego rankingu została zapytana, co tak naprawdę lubi w tenisie. - Co lubię w tenisie? Dużo wygrywam, to lubię. Nie wiem, tenis daje mi to życie, jakim mogę teraz żyć. Oprócz tego sama satysfakcja z robienia postępów w niektórych rzeczach, które wcześniej nie wychodziły mi tak dobrze - przyznała.
Świątek przyznała, że wszystko, co ma zawdzięcza tenisowi, a co gdyby nie ten sport? Najlepsza zawodniczka na świecie usłyszała to pytanie w wywiadzie dla Stan Sport. Materiał wideo można było obejrzeć w serwisie Instagram na relacji tego profilu. Świątek musiała wybrać inny sport, w którym by się widziała.
- Jeśli nie tenis, to moim jedynym wyborem byłaby piłka nożna - stwierdziła Światek. - O nie, ja przecież nie umiem rywalizować w grupie. To musi być sport indywidualny - dodała i potrzebowała chwili na zastanowienie. - Jeśli nie tenis, to moim sportem byłoby narciarstwo alpejskie - podsumowała liderka rankingu WTA.
Umiejętności Świątek w piłce nożnej widzieliśmy już wielokrotnie, kiedy to przed meczami i na rozgrzewkach żonglowała piłką, czy wykonywała sztuczki. Na stoku Polka nie pokazywała się jednak przed kamerami, a więc trudno powiedzieć więcej o jej umiejętnościach. Jej przyjaciółką jest jednak Mikaela Shiffrin. Siedmiokrotna mistrzyni świata w przeszłości mówiła, że Świątek jest dla niej wielką inspiracją.
Iga Świątek lada moment rozpocznie rywalizację na Wimbledonie. W pierwszym meczu turnieju jej rywalką będzie Sofia Kenin. Starcie Polki z Amerykanką zaplanowano na wtorek 2 lipca po godzinie 12:00. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji z pojedynku na żywo na Sport.pl oraz w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.