- Iga na trawie jest bardziej bezbronna niż na jakiejkolwiek innej nawierzchni. To szansa dla pozostałych tenisistek. Nie oznacza to jednak, że Iga nic nie wymyśli - tak o szansach polskiej tenisistki przed Wimbledonem opowiedział John McEnroe. Iga Świątek w ostatnim czasie była w świetnej formie. Wygrała "tysięczniki" w Madrycie, Rzymie oraz wielkoszlemowy Roland Garros, ale to wszystko działo się na mączce. Do Wimbledonu podchodzi bez przetarcia turniejowego na trawie, albowiem zrezygnowała z udziału w imprezie WTA 500 w Berlinie.
Związek 23-latki z nawierzchnią trawiastą na razie nie jest zbyt udany. Świątek była co prawda mistrzynią juniorskiego Wimbledonu, ale w seniorskiej imprezy docierała maksymalnie do ćwierćfinału - rok temu.
Polka w tegorocznej edycji imprezy jest naturalnie rozstawiona z "jedynką". W piątek na kortach All England Club rozlosowana została drabinka turnieju głównego. Iga Świątek w pierwszej rundzie zmierzy się nierozstawioną Sofią Kenin. Obie zawodniczki mierzyły się dotychczas dwa razy. Dwukrotnie górą była Polka - w pierwszej rundzie Australian Open 2024 oraz w finale Roland Garros 2020.
Niestety dla liderki światowego rankingu bardzo groźnie wygląda dalsza część jej drabinki. W potencjalnej czwartej rundzie może trafić na swój "koszmar" Jelenę Ostapenko, choć ta w pierwszej rundzie zagra z trudną rywalką Alją Tomjlanović. Z kolei w połówce Polki znalazły się m.in. rozstawiona z czwórką Elena Rybakina oraz obrończyni tytułu Marketa Vondrousova.
Na londyńskich kortach trawiastych zobaczymy jeszcze Magdalenę Fręch oraz Magdę Linette. Łodzianka na inaugurację tegorocznej edycji zmierzy się z Beatriz Haddad Maią. Natomiast Linette, która broni punktów za trzecią rundę, trafiła na Elinę Switolinę. Zatem wyjątkowo trudne zadanie czeka wszystkie Polki. Warto dodać, że w kwalifikacjach przepadła Katarzyna Kawa.
Wimbledon 2024 rozpocznie się 1 lipca. Transmisje meczów przeprowadza telewizja Polsat, która zapowiedziała, że pierwszy mecz Igi Świątek w turnieju zostanie pokazany w otwartym Polsacie. "Polsat nie też wyklucza też innych miłych niespodzianek dla polskich fanów tenisa" - zapowiedzieli.