• Link został skopiowany

Kinga Rusin nie wytrzymała po meczu Świątek - Vondrousova. "To skandal"

Iga Świątek (1. WTA) awansowała do półfinału French Open po zwycięstwie 6:0, 6:2 nad Czeszką Marketą Vondrousovą (6. WTA). Na meczu Polki pojawiła się znana z zamiłowania do tenisa, Kinga Rusin. Po tym spotkaniu była prowadząca "Dzień Dobry TVN" opublikowała obszerny wpis w mediach społecznościowych, w którym wyraziła swoje niezadowolenie względem organizatorów. - Gdzie jest WTA? - skrytykowała w poście.
Kinga Rusin i Iga Świątek
Screen/Instagram @kingarusin i Reuters

Roland Garross powoli wchodzi w decydującą fazę, a w najlepszej czwórce zameldowała się już Iga Świątek (1. WTA). Polka w ćwierćfinale turnieju pokonała Czeszkę Marketę Vondrousovą (6. WTA) w dwóch setach 6:0, 6:2. - Wszystko dzisiaj grało. Serwowałam lepiej niż w poprzednich rundach, co dało mi dodatkowej pewności siebie. Grałam swój mecz. W pewnym sensie było to łatwe spotkanie - mówiła Świątek w pomeczowym wywiadzie.

Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek

Kinga Rusin opublikowała wpis. Jest oburzona turniejem French Open. "Gdzie jest WTA?"

Przy okazji meczu Świątek - Vondrousova na trybunach kortu Philippe-Chatrier pojawił się wyjątkowy gość. Mowa o Kindze Rusin, która jest znana z zamiłowania do tenisa. Po ostatniej piłce była prowadząca "Dzień Dobry TVN" opublikowała wpis, w którym rozpisała się o organizacji turnieju. 53-latka miała żal do organizatorów, że polscy kibice nie byli w stanie kupić biletów na mecz Igi, dlatego że ci sprzedawali wejściówki na damskie ćwierćfinały w pakiecie z ćwierćfinałem Sinner - Dimitrow.

- To skandal, że polscy kibice nie byli w stanie kupić biletów na kort centralny, gdzie grała Iga, chociaż ponad połowa miejsc na tym meczu była pusta! Dlaczego? Wszystkie bilety były wyprzedane, gdyż mecze ćwierćfinałów kobiet łączy się od lat z pierwszym ćwierćfinałowym pojedynkiem mężczyzn i sprzedaje w pakiecie! Efekt? Większość kibiców przyjechała na korty dopiero na mecz męski, który jest rozgrywany właśnie teraz, po dwóch meczach kobiecych! To kolejny przykład ignorowania kobiet przez organizatorów Wielkich Szlemów! I to jest ta słynna promocji kobiecego tenisa? Gdzie jest WTA??? - pytała Rusin we wpisie.

Byłej dziennikarce nie przypadła do gustu pora, w której swoje mecze rozgrywają panie. - Dlaczego nie pozwolić ludziom oglądać tego na żywo? Dlaczego nie można sprzedawać biletów na pojedyncze mecze, jak to ma miejsce w piątek (półfinały mężczyzn)? No i najważniejsze pytanie: kiedy w końcu, na tym etapie rozgrywek, kobiety zagrają na korcie centralnym po południu, czyli o bardziej prestiżowej porze? - grzmiała.

- To wstyd dla federacji tenisa, że w tak oczywisty sposób postponuje kobiety. To wstyd dla WTA, że jako kobieca federacja o kobiety nie walczy! - podsumowała.

 

Iga Świątek w półfinale zmierzy się z Coco Gauff (3. WTA). To spotkanie odbędzie się w czwartek, 6 czerwca o godzinie 15:00. Relacja tekstowa na żywo z tego spotkania w Sport.pl, a także w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: