Magda Linette (46. WTA) błyskawicznie zakończyła tegoroczny Roland Garros w singlu. 32-letnia tenisistka odpadła już w pierwszej rundzie, przegrywając z rozstawioną w turnieju z "17" - Rosjanką Ludmiłą Samsonową (17. WTA) 1:6, 1:6.
Magda Linette została jednak w Paryżu, bo gra również w rywalizacji deblowej. Jej partnerką jest 29-letnia Amerykanka Bernarda Pera (80. WTA). Zawodniczki te w ostatnim swoim turnieju wielkoszlemowym - US Open 2023 doszły do ćwierćfinału debla. Natomiast rok temu we French Open dotarły aż do półfinału!
Teraz Linette/Pera zmierzyły się z Włoszkami: Angelicą Moratelli (690. WTA) i Camillą Rosatello (282. WTA). Pojedynek rozpoczął się w środę, ale musiał zostać przerwany z powodu deszczu. Słaba pogoda sprawiła, że organizatorzy odwołali też część spotkań deblowych w czwartek. Polka i Amerykanka w piątek wróciły do gry przy prowadzeniu 4:3. Od tego momentu dały prawdziwy popis gry na korcie. Wygrały aż osiem gemów z rzędu i cały mecz 6:3, 6:0. Pojedynek trwał godzinę, dwanaście minut.
Polka z Amerykanką w drugim secie wygrały aż 27 z 40 rozegranych punktów. Zwyciężyły w meczu aż 85 proc. punktów po pierwszym podaniu (22/26, a rywalki tylko 54 proc.). Duet Linette/Pera miał też ponad dwa razy więcej winnerów (28-13) i popełnił mniej niewymuszonych błędów (13-21).
W 1/16 finału Linette/Pera zmierzą się ze zwyciężczyniami starcia: Sara Errani/Jasmine Paolini (obie Włochy) - Timea Babos/Irina Chromaczowa (Węgry, Rosja).
Magda Linette (Polska)/Bernarda Pera (USA) - Angelica Moratelli, Camilla Rosatello (obie Włochy) 6:3, 6:0