• Link został skopiowany

Rosyjska tenisistka ma tupet. Niesłychana szopka w Paryżu

Dominik Senkowski
Czy Rosjanie będą mogli walczyć o medale w tenisie na igrzyskach Paryżu? Wciąż nie wiadomo, bo tamtejsi sportowcy wcześniej muszą spełnić wymóg neutralności. To nie przeszkadza Weronice Kudermietowej sugerować, że wcale nie jest pewna, czy chce startować. - Jeśli będą nas izolować, to nie będę chciała jechać - przyznała tenisistka. Z kolei jej rodak Karen Chaczanow bagatelizuje ostatnie zamieszanie, po którym może nie zostać dopuszczony do igrzysk.
Weronika Kudermietowa
screen/ YouTube Indian Wells 2022, screen/YouTube Roland Garros 2023, screen/Instagram Karen Chaczanow

Rosjanka Weronika Kudermietowa odpadła w niedzielę w pierwszej rundzie Roland Garros. Przegrała z Czeszką Marie Bouzkovą 2:6, 4:6. Przed rozpoczęciem turnieju wielkoszlemowego rozmawiała z rosyjskimi mediami o ewentualnym występie na igrzyskach w Paryżu.

Zobacz wideo Oto następczyni Igi Świątek?

Rosjanka wymownie o igrzyskach 

- Igrzyska wydają się blisko, ale wciąż jest za wcześnie, aby to przewidzieć. Dla nas, sportowców z Rosji, wszystko jest niejasne. Zapewne każdy tego pragnie, ale nikt nie wie, co się ostatecznie wydarzy. Sytuacja może się zmieniać na różne sposoby, staram się o tym nie myśleć - zaczęła Kudermietowa, cytowana przez portal Sports.ru.

Następnie dodała: - Jeśli jednak warunki będą zbyt surowe, będą nas izolować, ograniczać, warunki dla sportowców z Rosji i Białorusi byłyby nieodpowiednie, to nie będę chciała startować. 

Dopytywana, co ma na myśli, przyznała: - Jeśli wszystko będzie, jak w Tokio (igrzyska 2021 - red.), a warunki stworzone neutralnym sportowcom będą takie same, jak dla pozostałych to oczywiście chcę startować. Ale jeśli będzie inaczej, to mało prawdopodobne, że zagram.

Rosjanie i Białorusini będą mogli wystąpić na tegorocznych letnich igrzyskach w Paryżu pod warunkiem, że spełnią wymogi neutralności. W stolicy Francji nie zagrają zespoły z obu państw w dyscyplinach drużynowych. To konsekwencja ataku na Ukrainę w lutym 2022 roku. Trzy lata temu w stolicy Japonii sportowcy z Rosji także mogli startować jedynie jako neutralni, co było konsekwencją afery dopingowej w rosyjskim sporcie. Podobnie było rok później na zimowych igrzyskach w Pekinie.

Wokół Kudermietowej było już głośno  

Od ponad dwóch lat tenisiści z Rosji i Białorusi mogą rywalizować w imprezach zawodowych jedynie jako neutralni. Reprezentacje z obu państw są zawieszone w turniejach: United Cup, David Cup i Billie Jean King Cup. 10 czerwca, dzień po zakończeniu rozpoczętego właśnie Roland Garros, władze tenisa ogłoszą listę zawodników dopuszczonych do startu w zawodach olimpijskich w Paryżu. Wtedy dowiemy się, czy i którzy z tenisistów rosyjskich i białoruskich będą mogli walczyć o medale. 

Jeszcze rok temu Weronika Kudermietowa pozostawała pod ostrzałem krytyki. To dlatego, że do wiosny 2023 r. występowała w najważniejszych turniejach w stroju z logo rosyjskiej firmy Tatneft objętej sankcjami przez Unię Europejską. To się zmieniło dopiero od Roland Garros 2023 rozgrywanego na przełomie maja i czerwca. - Jakakolwiek reklama, która narusza przepisy rządowe i/lub telewizyjne, jest zabroniona - tłumaczyli wtedy Francuzi w rozmowie ze Sport.pl. 

Dziś Rosjanka przeżywa słabszy okres. Wypadła z top 10 rankingu WTA, obecnie jest 31. na świecie. Za kilka dni mogła wpaść w trzeciej rundzie paryskich zawodów na Igę Świątek, ale zatrzymała ją Bouzkova. Biorąc pod uwagę ostatnią formę Kudermietowej, trudno mowić o wielkiej niespodziance.

Rosjanin nie przejmuje się zamieszaniem?

W stolicy Francji temat igrzysk został także poruszony w rozmowie z Karenem Chaczanowem (18. ATP). 9 maja Chaczanow opublikował na Instagramie życzenia z okazji Dnia Zwycięstwa. Na obrazku widniała m.in. wstążka św. Jerzego. Rosyjskie media propagują wstążkę św. Jerzego jako symbol patriotyzmu, ale w wielu krajach uznawana jest za symbol rosyjskiego imperializmu i nacjonalizmu.

Tenisiście grozi wykluczenie z igrzysk. Międzynarodowy Komitet Olimpijski przygotował dokument dotyczący zasad uczestnictwa sportowców z Rosji i Białorusi jako neutralnych zawodników w Paryżu. Wprost wymieniono tam wstążkę świętego Jerzego - obok m.in. symbolu Z - jako jeden z zakazanych znaków.

Chaczanow zdaje się bagatelizować aferę. - Każdy rozumie i interpretuje moje słowa i czyny inaczej. Celem [postu] było uhonorowanie pradziadków, którzy walczyli w II wojnie światowej. Nie chcę więcej zamieszania w tej sprawie. Nikt ze mną nie rozmawiał w sprawie igrzysk, ale jak będzie, tak będzie. O moim poście było głośno, ale nie mam żadnych informacji o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu do zawodów olimpijskich - stwierdził Rosjanin w sobotę w Paryżu. 

Igrzyska w stolicy Francji potrwają od 26 lipca do 11 sierpnia. Zawody tenisowe odbędą się w dniach 27 lipca - 4 sierpnia. Tenisiści będą rywalizować o medale na kortach Roland Garros - tych samych, na których dziś toczą boje o jak najlepszy wynik wielkoszlemowy.

W Tokio najlepsi w singlu byli Szwajcarka Belinda Bencić oraz Niemiec Alexander Zverev. Karen Chaczanow wywalczył srebro w grze pojedynczej. W rywalizacji par mieszanych mistrzami zostali Rosjanie Aleksandra Pawluczenkowa oraz Andrej Rublow, a drugie miejsce dla ich rodaków, duetu Jelena Wiesnina - Asłan Karacew. 

Dominik Senkowski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: