• Link został skopiowany

Media: "Pułapka" na Igę Świątek podczas Roland Garros

Iga Świątek przystąpi do kolejnego w karierze Roland Garros w kapitalnej formie. Jest po dwóch triumfach na mączce - w Madrycie i Rzymie - gdzie w finale rozprawiała się z Aryną Sabalenką. W czwartek odbyło się losowanie drabinki drugiego Wielkiego Szlema w tym roku. Ta okazała się łaskawa dla Polki, chociaż światowe media zwracają uwagę na "pułapkę", którą na nią zastawiono.
Iga Świątek w meczu z Angelique Kerber
Fot. Claudia Greco / REUTERS

- Czasami mam takie sytuacje, że czuję cały ciężar Polski na swoich barkach. Ta osoba, którą widzicie przed kamerą, nie jest aż tak inna niż w prawdziwym życiu. Teraz bycie sportowcem wiąże się z byciem na świeczniku. Kiedy marzyłam o karierze tenisistki, to nie byłam świadoma, że to będzie duża część mojego życia - mówiła niedawno Iga Świątek (1. WTA) o presji, z jaką musi zmagać się sportowiec na jej poziomie. Na szczęście w ostatnim czasie 22-latka radziła sobie z nią doskonale. W tym roku wygrała turnieje w Dosze, Indian Wells, Madrycie oraz Rzymie. Teraz czeka ją ukochany Roland Garros.

Zobacz wideo Michał Probierz odpowiada na głośny tekst Sport.pl. Mocna polemika. "Dobrze, że się prześlizgnęliśmy"

Oto "pułapka" zastawiona na Igę Świątek. Chodzi o mecz z gwiazdą

Po czwartkowym losowaniu poznaliśmy potencjalne rywalki Świątek, z którymi może zagrać na poszczególnych etapach turnieju w Paryżu. Na początek Polka zmierzy się z kwalifikantką, której nazwiska jeszcze nie poznaliśmy. Natomiast już w drugiej rundzie może dojść do głośnego spotkania Świątek z Naomi Osaką, co "The Athletic" nazwało "pułapką" zastawioną na naszą tenisistkę.

A to dlatego, że Japonka w przeszłości aż czterokrotnie sięgała po tytuły wielkoszlemowych turniejów. Co prawda obecnie zajmuje w rankingu WTA dopiero 134. miejsce, jednak z pewnością byłaby bardzo groźną rywalką dla Igi Świątek. Co więcej, sama Osaka podkreśla przed Roland Garros, że jest bardzo zadowolona z powrotu ma mączkę, choć na paryskim Wielkim Szlemie najdalej dotarła do trzeciej rundy. Tak czy inaczej, miejmy nadzieję, że ta "pułapka" na Świątek okaże się wadliwa. 

Naomi Osaka wystąpi na Roland Garros dzięki zamrożonemu rankingowi (46. miejsce). 26-latka skorzystała z przywileju dla tenisistek, które wróciły do gry po urodzeniu dziecka. W pierwszym meczu zmierzy się z Włoszką Lucią Bronzetti (48. WTA).

Dziennikarze "The Athletic" piszą również o szczęściu, o jakim można mówić w kontekście Igi Świątek po losowaniu drabinki. Z Jeleną Ostapenko (10. WTA), z którą Polka ma bilans 0:4, może zmierzyć się dopiero w półfinale. Dlaczego Łotyszka za każdym razem potrafi znaleźć sposób na Świątek? - To moja wielka tajemnica. Nie mam zamiaru nic mówić - mówi Ostapenko cytowana przez wymienione źródło. Za to jej ostatnia pogromczyni ze Stuttgartu - Jelena Rybakina (4. WTA) - potencjalnie będzie czekała w meczu o tytuł. O rywalkach Świątek na Roland Garros szczegółowo pisał również Dominik Senkowski ze Sport.pl.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwszy mecz na tegorocznym Roland Garros Iga Świątek rozegra w poniedziałek 27 maja.

Oto potencjalna droga Świątek do finału Roland Garros

  • I runda: kwalifikantka
  • II runda: Naomi Osaka / Lucia Bronzetti
  • III runda: Weronika Kudiermietowa / Marie Bouzkova
  • IV runda: Jekaterina Aleksandrowa / Barbora Krejcikova
  • Ćwierćfinał: Marketa Vondrousova / Danielle Collins
  • Półfinał: Coco Gauff / Ons Jabeur / Jelena Ostapenko
  • Finał: Aryna Sabalenka / Jelena Rybakina

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: