W Rzymie trwa prestiżowa impreza WTA 1000. W sobotnim finale Iga Świątek zmierzy się z Aryną Sabalenką. Faworytką pozostaje Polka, dwukrotna mistrzyni turnieju rozgrywanego na kortach Foro Italico. Sabalenka jeszcze nigdy nie wygrała w stolicy Włoch.
Włosi bardzo doceniają postawę naszej tenisistki. W ślad za nimi poszedł Rolex, partner biznesowy Świątek. Na jednej z głównych ulic w centrum Wiecznego Miasta można obecnie oglądać reklamę turnieju, na której łatwo rozpoznać sylwetkę Polki.
Na jednej z witryn luksusowego sklepu Diego Cataldi oferującego zegarki i biżuterię znajduje się reklama Rolexa, która promuje tegoroczny turniej WTA oraz ATP w Rzymie. W tym celu wykorzystano sylwetkę jednej z tenisistek, ale łatwo zgadnąć, że chodzi o Igę Świątek.
Rolex jest jednym z najdłużej współpracujących z naszą zawodniczką sponsorów. Umowa została ogłoszona w lutym 2021, niedługo po tym, jak Świątek została pierwszy raz w karierze mistrzynią turnieju wielkoszlemowego w Paryżu. - Rolex to marka z wielkim globalnym zasięgiem i o ugruntowanej pozycji w światowym tenisie - opowiadała nam ówczesna menagerka polskiej tenisistki, Paulina Wójtowicz.
Ambasadorami Rolexa są takie gwiazdy, jak m.in. Roger Federer, Karolina Woźniacka czy Stefanos Tsitsipas. Marka wspiera także największe imprezy tenisowe na świecie - wielkoszlemowe oraz m.in. właśnie turniej w Rzymie. Nic więc dziwnego, że na witrynie sklepowej pojawiła się sylwetka Igi Świątek, jednej z najlepszych tenisistek na Foro Italico w ostatnich latach.
Włosi dają dobry przykład, jak promować swój turniej na ulicach miasta. W kilku miejscach w Rzymie, m.in. w okolicach Watykanu, można zauważyć wielką żółtą piłkę tenisową z nazwą imprezy oraz terminarzem rywalizacji. Na jednej z nich fani Novaka Djokovicia podzielili się swoją sympatią do Serba.
Na prowadzącej do Schodów Hiszpańskiej Via del Babuino znajdziemy kilkadziesiąt mniejszych plakatów reklamujący tenisowe zawody, m.in. z wizerunkiem Aryny Sabalenki i Jannika Sinnera. Podobne reklamy wiszą także na rzymskich mostach.
Dzięki takiej aktywności kompleks kortów Foro Italico tętni życiem od początku turnieju. Organizatorzy nie mogą narzekać na frekwencję - i to mimo, że gwiazdy gospodarzy wyjątkowo wcześnie pożegnały się z rywalizacją (m.in. Jasmine Paolini, 12. na świecie Włoszka odpadła w singlu w drugiej rundzie) albo wycofały się z turnieju (wicelider męskiego tenisa Jannik Sinner).
Skrajnym przykładem złego marketingu jest z kolei m.in. impreza WTA Finals 2022 w Fort Worth. Jak opisywaliśmy, początkowo na ulicach tego amerykańskiego miasta można było znaleźć tylko jedną małą reklamę zawodów, a na miejskich autobusach niewyraźne plakaty pojawiły się dopiero pod koniec turnieju. Nic dziwnego, że frekwencja na trybunach tamtejszej hali Dickies Arena była znacznie niższa niż na Foro Italico.
Początek sobotniego finału w Rzymie Świątek - Sabalenka o 17:00. Relacja w Sport.pl, transmisja w Canal+ Sport. Rok temu mistrzynią w stolicy Włoch została Jelena Rybakina. To ostatni sprawdzian przed wielkoszlemowym Roland Garros, który rusza w Paryżu w przyszły weekend.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!