W sobotnie popołudnie Hubert Hurkacz (10. ATP) powalczy o pierwszy finał w tym sezonie w turnieju ATP 250 w Estoril. Polski tenisista od czasu ćwierćfinału tegorocznego Australian Open nie wygrał trzech spotkań z rzędu na żadnym z turniejów. Był półfinał zmagań w Marsylii, czy ćwierćfinał w Dubaju.
Hurkacz w portugalskich zawodach zainaugurował grę na mączce w tym sezonie. W pierwszej rundzie miał wolny los, a w drugiej wygrał 7:6(7-5), 6:4 z Brytyjczykiem Janem Choinskim (188. ATP). W piątkowym ćwierćfinale pokonał Hiszpana Pablo Llamasa Ruiza (152. ATP) 7:6(7-4), 6:4. Tym samym pierwszy raz w karierze awansował do półfinału turnieju rozgrywanego na kortach ziemnych! W nim zmierzy się z Chilijczykiem Cristianem Garinem (112. ATP).
Będzie to drugi mecz między Hurkaczem a Garinem. Pierwszy został rozegrany w finale kwalifikacji do Wimbledonu w 2018 roku. Wtedy Chilijczyk wygrał w niespełna półtorej godziny 6:2, 6:2, 7:5.
- Jestem zadowolony ze swojego występu i czuję się coraz bardziej komfortowo na mączce, co jest dla mnie ważne. Miło będzie zagrać w półfinale - powiedział Hurkacz po spotkaniu z Llamasem Ruizem. Dodawał, że stara się dostosować swój styl gry do rywalizacji na tej nawierzchni.
Wtedy Hurkacz został zapytany, czy nie otrzymał jakichś porad od Igi Świątek, która jest specjalistką od gry na tej nawierzchni. Mowa przecież o tenisistce, która trzykrotnie wygrywała turnieje Rolanda Garrosa rozgrywane na mączce.
- Tak, zdecydowanie muszę do niej napisać lub zadzwonić, żeby otrzymać kilka wskazówek - odpowiedział z uśmiechem 27-latek.
Mecz Huberta Hurkacza z Cristianem Garinem w półfinale turnieju ATP w Estoril zostanie rozegrany w sobotnie popołudnie o 16:00. Relacje z tego spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE. Zwycięzca tego spotkania w finale zagra z lepszym z pary Casper Ruud (8. ATP) - Pedro Martinez (77. ATP).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!