• Link został skopiowany

Świątek stanęła w kontrze do swojego zespołu. Ogłosiła to dziennikarzom

4 - tyle turniejów singlowych w 2024 roku rozegrała Iga Świątek. Najlepsza tenisistka świata skupia się teraz głównie na turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polka zmagania rozpocznie dopiero od drugiej rundy. W niej zmierzy się z Eriką Andriejewą (98. WTA) lub Danielle Collins (56. WTA). Na środowej konferencji prasowej zdradziła, że jej zespół namawia ją do odpuszczenia niektórych turniejów przed tegorocznymi igrzyskami olimpijskimi. Czy Świątek przychyli się do prośby swojego zespołu?
Iga Światek
Fot. REUTERS/Amr Alfiky

Iga Świątek świetnie rozpoczęła sezon. Co prawda w Australian Open sensacyjnie przegrała w II rundzie, ale później przyszły udane starty na Bliskim Wschodzie. W Dosze Polka wygrała turniej rangi WTA 1000, a zmagania w Dubaju zakończyła na półfinale.

Zobacz wideo "Rankingowa jedynka ciążyła Idze Świątek". Adam Romer wyjaśnia, z czym mierzyła się polska tenisistka

Iga Świątek zabrała głos ws. ograniczenia swoich występów w niektórych turniejach

Świątek w najbliższym czasie będzie rywalizować w turnieju WTA 1000 w Indian Wells, gdzie przed rokiem dotarła do półfinału. W tym roku na początku zmierzy się z Eriką Andiejewą lub Danielle Collins. Tuż przed turniejem Polka spotkała się z dziennikarzami. 22-latka zdradziła, że jej team nakłania ją do rezygnacji z niektórych turniejów przed najważniejszą imprezą w 2024 r., czyli igrzyskami olimpijskimi. 

- Niektóre osoby z mojego zespołu mówią, że powinnam odpuścić niektóre turnieje, koncentrując się na tych ważniejszych. Dodają, że powinnam mądrze zarządzać zasobami energii i nie przesadzać z pogonią za punktami - przyznała Świątek, cytowana przez portal hindustantimes.com.

- Myślałam o odpuszczeniu, ale wciąż jestem na etapie, w którym chcę grać wszystko. Być może zrobię to później, ale przed igrzyskami będzie mi trudno odpuścić grę w danym turnieju, ponieważ chcę pozostać w rytmie meczowym przed igrzyskami i innymi ważnymi zmaganiami - zapowiedziała.

- Chcę grać i nie tracić okazji. Jednak myślę, że kiedy będę bardziej doświadczona, będę w stanie podejmować takie decyzje i grać mniej. Teraz tak się nie stanie. Kiedy sobie pomyślę o tych wszystkich turniejach, które lubię, szczególnie tych na mączce, nie czułabym się dobrze, podejmując taką, a nie inną decyzję - podsumowała.

Igrzyska w Paryżu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia. W swoim debiucie na igrzyskach w 2021 r. w Tokio Świątek odpadła już w drugiej rundzie. Wtedy rywalką była Paula Badosa (3:6, 6:7). Polska tenisistka zapowiadała, że na kolejny turniej będzie już dużo lepiej przygotowana.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: