Iga Świątek przekazała świetne wieści przed Australian Open

Iga Świątek została wybrana MVP niedawno zakończonego turnieju United Cup. Jej postawa w tych zawodach tylko potwierdziła, że jest w formie na początku nowego sezonu. Czy dobre występy w United Cup mogą mieć pozytywne przełożenie na postawę Świątek podczas wielkoszlemowego Australian Open? Iga uważa, że w Melbourne nie będzie czuła się... zardzewiała. - Cieszę się, że zagrałam solidnie - komentuje.

Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce podczas turnieju United Cup w Sydney, gdzie przegrała 1:2 w finale z Niemcami. Iga Świątek została wybrana MVP całego turnieju, ponieważ wygrała wszystkie mecze singlowe. - W mikście Polka pokazała wszystkie swoje atuty, m.in. niesamowite serce do gry, odporność psychiczną, refleks. Grała nieprawdopodobnie. W perspektywie Australian Open jestem spokojny. Iga jest obok Novaka Djokovica w turnieju męskim główną faworytką do tytułu w singlu - mówił Sport.pl Tomasz Tomaszewski, komentator tenisa w Polsacie Sport. Teraz przed Świątek wielkoszlemowy Australian Open.

Zobacz wideo "Rankingowa jedynka ciążyła Idze Świątek". Adam Romer wyjaśnia, z czym mierzyła się polska tenisistka

Świątek "nie zardzewiała" przed Australian Open. "Mikst to świetna lekcja"

Portal tennis-infinity.com pisze, że Świątek może czuć się znacznie lepiej podczas Australian Open po występie w United Cup. - Na pewno wezmę pod uwagę swoje mecze singlowe, ale cieszę się, że zagrałam solidnie. Nie będę więc czuła się zardzewiała w Melbourne, kiedy rozpocznę mecze pierwszej rundy. Cieszę się, że wszystkie rzeczy, nad którymi pracowałam, udało się poprawić - powiedziała Polka. Warto dodać, że Świątek podczas United Cup nie grała ze swoimi największymi rywalkami, czyli m.in. z Coco Gauff, Aryną Sabalenką czy Jeleną Rybakiną.

Świątek nawiązała też do miksta, gdzie grała wspólnie z Hubertem Hurkaczem. Liderka rankingu nie ma wątpliwości, że ta współpraca może przełożyć się na walkę o medale podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. - Gra w mikście jest dla mnie zawsze świetną lekcją. Na pewno dzięki grze z Hubim będziemy mogli wykorzystać te umiejętności w kolejnych latach naszej kariery. Każdy mecz jest dla nas świetną okazją do nauki. Na pewno sporo się nauczyłam. Cieszę się, że nie mamy super tie-breaków w singlu - dodała.

Teraz przed Świątek wielkoszlemowy Australian Open, który odbędzie się w dniach 14-28 stycznia. Do tej pory najlepszym wynikiem Polki w tej imprezie był półfinał z 2022 roku, gdzie finalnie przegrała 4:6, 1:6 z Amerykanką Danielle Collins. Zdaniem Rennae Stubbs, a więc byłej trenerki Sereny Williams, Świątek jest faworytką do triumfu w Australian Open. - Na początku 2023 roku Iga była świadoma swojej zwycięskiej passy z poprzedniego sezonu i wiem, że wywierała na siebie ogromną presję, by ten rok był równie dobry w jej wykonaniu - tłumaczy Australijka.

Relacje tekstowe na żywo z meczów Świątek podczas Australian Open w Sport.pl, a także w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.