Konflikt Świątek z Radwańską? Te słowa nie zostawiają wątpliwości

Agnieszka Radwańska skrytykowała w listopadzie Igę Świątek za wycofanie się z reprezentacyjnego turnieju Billie Jean King Cup. Media pisały o rzekomym konflikcie tenisistek, a teraz starsza z nich postanowiła zabrać głos po wygranej liderki rankingu WTA w plebiscycie na Sportowca Roku 2023. Jej słowa nie pozostawiają żadnych wątpliwości.

Iga Świątek w październiku 2023 roku poinformowała, że z powodu kalendarza WTA nie ma zamiaru wziąć udziału w reprezentacyjnym turnieju Billie Jean King Cup. Ta decyzja liderki światowego rankingu wywołała reakcję Agnieszki Radwańskiej. - To indywidualna kwestia i decyzja samej Igi. To byłaby ogromna pomoc. Mogłaby nawet nie wystąpić, wspierając dziewczyny, czy też zagrać, ale na niższym poziomie, tylko po to, by wygrać. W tak młodym wieku grałam praktycznie wszystko. Jestem chyba rekordzistką, jeśli chodzi o mecze w kadrze, bo było ich ponad 40 - mówiła była tenisistka w listopadzie. 

Zobacz wideo Czy fenomenalny nastolatek naprawdę ma 16 lat? "Były skargi na niego"

Konflikt Igi Świątek z Agnieszką Radwańską? Była tenisistka nie zostawia wątpliwości

Po krytyce Radwańskiej wobec Świątek media spekulowały na temat rzekomego konfliktu tenisistek i faktu, że te nie przepadają za sobą. Od tamtej sytuacji minęły prawie dwa miesiące i wygląda na to, że o ewentualnych niesnaskach nie ma mowy.

Zwłaszcza ze strony Radwańskiej, która w ciepłych słowach wypowiedziała się o Światek przy okazji wybrania jej Sportowcem Roku 2023. - Iga swoimi sukcesami przebiła wszystko. Po raz kolejny pokazała, jak dominuje w tym sporcie i jak sobie radzi z presją - stwierdziła Radwańska w rozmowie z TVP Sport.

Następnie była tenisistka skomentowała ostatnie wyniki Świątek i to, jak radziła sobie w sezonie 2023. Z jej słów bije podziw i uznanie dla liderki światowego rankingu WTA. - Zaimponowała mi tym, jaka jest powtarzalna. Wejść na szczyt to jedno, utrzymać się to inna bajka. Znów pokazała, że nie ma sobie równych i radzi sobie na każdej nawierzchni. Nawet na trawie, gdzie kiedyś nie do końca potrafiła się odnaleźć. Gra tam dużo lepiej - dodała. 

Ponadto Radwańska wieszczy, że w sezonie 2024 Świątek może osiągnąć wielki i wymarzony sukces. - Jak widzimy, od początku sezonu jest w bardzo dobrej formie fizycznej. Nie sądzę, żeby w trakcie to się zmieniło. Obstawiam, że w Paryżu może dostarczyć nam wielu pozytywnych emocji - podsumowała była zawodniczka, mówiąc o igrzyskach olimpijskich. 

Igrzyska w Paryżu odbędą się na przełomie lipca i sierpnia, a już w niedzielę rozpoczyna się wielkoszlemowy Australian Open. Świątek, liderka światowego rankingu, jest w nim rozstawiona z numerem 1.

Więcej o: