Światowe media rozpływają się nad Świątek. Co za słowa

Iga Światek perfekcyjnie rozpoczęła sezon 2024 od gładkiej wygranej z Beatriz Haddad Maią 6:2, 6:2, a następnie ogrania brazylijskiego miksta w parze z Hubertem Hurkaczem. Polka znów pokazała, że jest w kapitalnej formie i może zdominować kolejny rok w żeńskim tenisie. Jej postawą zachwycone są zagraniczne media. Czytamy w nich o "dominacji" oraz "niszczeniu" rywalki.

Reprezentacyjny turniej United Cup oficjalnie rozpoczął sezon 2024. Kapitalne wejście w nowe zmagania zanotowała Iga Świątek podczas meczu Polska - Brazylia. Najpierw liderka światowego rankingu wygrała z Beatriz Haddad Maią (11. WTA) 6:2, 6:2, a następnie w parze z Hubertem Hurkaczem zwyciężyła z tą samą rywalką oraz Marcelo Melo 6:4, 6:3 w mikście. Światowe media są zachwycone postawą 22-latki na korcie. 

Zobacz wideo "Ten sezon jest dla nas koszmarny". Łukasz Kaczmarek po ostatnim meczu w 2023 roku

Iga Świątek pokazała klasę na korcie. Wszyscy są nią zachwyceni. "Nowe panowanie"

Oba występy w wykonaniu Świątek były świetne i pokazały, że przed powrotem do turniejów WTA jest ona w kapitalnej dyspozycji. Zauważyli to eksperci z całego świata, którzy niemal nie mogą nachwalić się Polki i wskazują, że po raz kolejny udowodniła dominację w żeńskim tenisie. 

"Świątek poprowadziła drużynę do dominującego zwycięstwa 3:0 nad Brazylią. Bez większego zamieszania pokonała Haddad Maię. Później, zamiast spocząć na laurach, zagrała czysty mecz wraz z Hurkaczem" - pisze portal tennisuptodate.com. To samo źródło podkreśla, że Świątek "z niezwykłą łatwością ograła rywalkę" i zanotowała już 12 wygraną z rzędu i straciła zaledwie jednego z ostatnich 25 setów. 

Z kolei Eurosport podkreśla, że Polka wygrała w "prostych setach", ale też "pokazała swój waleczny charakter, by stawić czoła temu, co zostało przed nią postawione". Doceniony został również Hurkacz, a reprezentacja Polski postawiona w roli faworytów do triumfu w United Cup. 

"Świątek pokazuje dominację" - brzmi tytuł artykułu w tennis-infinity.com. Dalej dowiadujemy się, że 22-latka znów "zgłosiła wczesną kandydaturę na najlepszą zawodniczkę świata w kolejnym roku" oraz "była absolutnie spektakularna i z łatwością kontrolowała grę". 

Amerykański tennisworld.com pokusił się o dosadne opisanie formy Polki. "Iga Świątek niszczy 11. rywalkę na świecie w dominującym pokazie na otwarcie sezonu" - czytamy. Później eksperci zaznaczają, że był to "bardzo dominujący występ" liderki światowego rankingu. 

Międzynarodowy portal tennisnet.com podkreśla, że "Świątek zaczęła pewnie" zmagania w United Cup i sezonie 2024 i po zaledwie 78 minutach "najlepsza w branży odniosła łatwe zwycięstwo". 

Kolejną szansę na udowodnienie świetnej formy Iga Świątek będzie miała już 1 stycznia, kiedy to Polskę czeka starcie z Hiszpanią. 22-latka w grze pojedynczej zmierzy się z Sarą Sorribes Tormo, a Hubert Hurkacz z Alejandro Davidovichem Fokiną. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.