Ostatni rok nie był zbyt udany dla Shelby Rogers (147. WTA). Amerykanka swój ostatni oficjalny mecz rozegrała 4 lipca podczas Wimbledonu. Jej przeciwniczką była Elena Rybakina, z którą przegrała 6:4, 1:6, 2:6. Od tamtego czasu nie brała udziału w żadnym oficjalnym turnieju singlowym. Niemniej jednak, w ostatnim czasie znów zrobiło się o niej głośno, ale z innego powodu.
Chodzi o życie prywatne Rogers, w którym w ostatnich miesiącach, a nawet dniach wydarzyło się bardzo dużo. W 2020 roku Amerykanka poznała Johna Slavika, czyli byłego hokeistę, na randce w ciemno zorganizowanej przez ich wspólnych znajomych. Kilkanaście miesięcy później para oficjalnie się zaręczyła. "Wykonał niesamowitą robotę. Wszyscy oprócz mnie byli w to zaangażowani" - ujawniła swego czasu w rozmowie z "Tennis Channel". Zaręczyny odbyły się w przepięknym miejscu. W poście opublikowanym przez 31-latkę na Instagramie można zobaczyć zjawiskową scenerię pośród natury.
Na ślub nie trzeba było długo czekać. Para powiedziała sobie już sakramentalne "tak". W poniedziałek 4 grudnia Rodgers pochwaliła się tym faktem w mediach społecznościowych. Dodała też kilka zdjęć z uroczystości. "Dziękuję wszystkim, którzy pomogli uczynić nasz dzień tak wyjątkowym. Ogarnia nas wdzięczność, miłość, radość i podekscytowanie. Pan jest taki dobry!" - napisała na Instagramie. Amerykanka miała na sobie długą białą suknię z welonem. Nosiła też bukiet kwiatów. Z kolei pan młody postawił na modny czarny garnitur i białą koszulę. Całość uzupełniała muszka.
W kolejnym poście tenisistka pozowała tyłem do obiektywu, pokazując swoją przepiękną suknię ślubną. "Żona" - napisała. Ceremonia odbyła się w malowniczym lokalu Harborside East w Stanach Zjednoczonych.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo gratulacji i komplementów od fanów. "Wyjątkowa sukienka dla wyjątkowej kobiety", "Ta suknia jest przepiękna", "Gratulacje", "Pięknie" - czytamy.
Shelby Rogers najwyższe miejsce w rankingu WTA notowała w 2022 roku, kiedy plasowała się na 30. pozycji. Od tamtego czasu wiele się zmieniło, zaliczyła duży spadek i obecnie jest na 147. lokacie. Trenerem Amerykanki jest były szkoleniowiec Igi Świątek - Piotr Sierzputowski.