W Turynie dobiega końca turniej ATP Finals. W grze o końcowy triumf zostało już tylko trzech zawodników: Jannik Sinner (4. ATP), Novak Djoković (1. ATP) oraz Carlos Alcaraz (2. ATP). Jednym z tenisistów, który rywalizował podczas turnieju, był Hubert Hurkacz (9. ATP), jednak on wystąpił tylko w jednym spotkaniu. Zastąpił bowiem kontuzjowanego Stefanosa Tsitsipasa (6. ATP).
Podczas zmagań we Włoszech w fazie grupowej rywalizował także jeden z większych tenisowych talentów - Holger Rune (8. ATP). Duńczyk wygrał tylko jedno spotkanie, pokonując Stefanosa Tsitsipasa, który skreczował po dwóch gemach. Ponadto musiał uznać wyższość Novaka Djokovicia oraz Jannika Sinnera.
Właśnie w tym drugim spotkaniu przeciwko reprezentantowi gospodarzy Rune podpadł nieco kibicom i dziennikarzom. Były tenisista, a obecnie komentator Paolo Bertolucci w mocnych słowach opisał postawę Duńczyka.
- Nie podoba mi się jego postawa. Zawsze się kłóci, jest arogancki. Jeśli przegrywasz 4-0 z Sinnerem, musisz być pokorny i mieć pełne szacunku nastawienie. Zawsze patrzy na swój narożnik i nie wie, jak zaradzić dominacji Jannika, uderza go piłkami - powiedział, cytowany przez portal tennisuptodate.com.
Sam Rune na konferencji pomeczowej przyznał, że towarzyszyła mu bardzo duża presja. - Ciążyła na mnie duża presja, starałem się zarządzać nią w najlepszy możliwy sposób, ale ostatecznie byłem blisko, ale nie do końca na jego poziomie. Myślę, że różnica zarówno z nim, jak i z Nole polega na tym, że nie wykorzystałem break pointów i to zadecydowało o losach meczu - ocenił dość opanowanym tonem 20-latek.
Holger Rune zakończył trwający sezon na ósmym miejscu w rankingu ATP. Zwyciężył on w jednym turnieju.