Długą dominację Igi Świątek (2. WTA) w tym roku przełamała Aryna Sabalenka (1. WTA) i zmieniła Polkę na pozycji liderki rankingu WTA. Rywalizacja obu zawodniczek elektryzuje i zapewnia fanom gigantyczne emocje. Być może już niedługo fenomenalny duet rywalek zostanie tercetem, ponieważ w kolejnym Wielkim Szlemie zagrać chce Naomi Osaka.
Naomi Osaka bliska powrotu na kort. Iga Świątek i Aryna Sabalenka zyskają wielką rywalkę?
Naomi Osaka ostatni raz na korcie podczas turnieju pojawiła się we wrześniu 2022 roku i wtedy też zakończyła niezbyt udany sezon. W styczniu 2023 roku ogłosiła, że oczekuje dziecka, a już w lipcu została mamą. Japonka we wrześniu dała kibicom zapewnienie, że szykuje się do powrotu na kort.
- Oglądałam mecze i myślałam wtedy, że ja też chciałabym znowu grać. Jestem jednak teraz w takiej sytuacji, za co jestem bardzo wdzięczna losowi. Naprawdę bardzo kocham moją córkę, ale to tylko podsyciło we mnie ogień - stwierdziła 26-latka i wskazała, że na korcie pojawi się podczas Australian Open w styczniu 2024 roku.
Od tamtej pory Osaka w mediach społecznościowych publikuje materiały z treningów i ostro przygotowuje się do powrotu. W środę znów pokazała swój pobyt na korcie na materiale wideo w mediach społecznościowych. Czterokrotna triumfatorka Wielkich Szlemów zdecydowanie jest w dobrej formie i jej powrót zbliża się wielkimi krokami.
Naomi Osaka w przeszłości była numerem jeden światowego rankingu WTA przez 21 tygodni. Japonka dwukrotnie wygrywała Australian Open (2019,2021) oraz US Open (2018,2020) i wróżono jej dominację w żeńskim tenisie na lata. Jednak po wygraniu pierwszego turnieju wielkoszlemowego zmagała się z depresją, która wyhamowała prężnie rozwijającą się karierę. Teraz sama przekonywała, że pokonała swoje demony i jej powrót na kort może rozbudzić rywalizację w ścisłej czołówce.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Początek Australian Open, w którym Osaka ma zamiar wziąć udział, zaplanowano na 14 stycznia. 26-latka będzie musiała rozpocząć zmagania od kwalifikacji, ponieważ obecnie nie jest sklasyfikowana w światowym rankingu.
