Wielki powrót! Mistrzyni wraca na kort. Iga Świątek musi uważać

Seweryn Czernek

17 października 2023, 11:25

Sezon na tenisowych kortach zbliża się ku końcowi, tymczasem we wtorek oficjalnie potwierdzono pojawiające się wcześniej informacje. Mowa o wielkich powrotach do kobiecego touru, które staną się faktem podczas Australian Open. Pierwsza impreza wielkoszlemowa nowego sezonu zapowiada się bardzo interesująco, a grono uczestniczek zasilą między innymi dwie byłe mistrzynie z Melbourne.

W najbliższych tygodniach odbędą się ostatnie ważne imprezy w kobiecym tourze. Mowa o WTA Finals, gdzie wystąpi Iga Świątek (2. WTA) oraz turnieju Elite Trophy, w którym zobaczymy zapewne Magdę Linette (23. WTA). Kibice mogą już jednak wybiegać myślami w kierunku przyszłego sezonu, który rozpocznie się od mocnego akcentu. Podczas Australian Open zobaczymy między innymi Naomi Osakę i Angelique Kerber, które powrócą do rywalizacji.

Zobacz wideo Bolesne słowa o piłkarzu reprezentacji. "On nie zostanie liderem"

Świątek dojdą kolejne rywalki. Powrót wielkich mistrzyń

Pojawiające się doniesienia potwierdził dyrektor imprezy Craig Tiley. - Trzy utytułowane tenisistki, które ostatnio zostały mamami: Japonka Naomi Osaka oraz mające polskie korzenie Niemka Angelique Kerber i Dunka Caroline Wozniacki mają zagrać w styczniowym Australian Open. Witamy po przerwie zawodniczki, o których wiemy, że Australian Open to ich ulubione miejsce zmagań, ale także korty na których odnosiły sukcesy - poinformował.

Wśród powracających zawodniczek Tiley wymienił również Caroline Wozniacki. Dunka polskiego pochodzenia wznowiła karierę po 3-letniej przerwie. Wystąpiła już w zmaganiach w Montrealu, Cincinnati i US Open, gdzie dotarła do czwartej rundy. 33-latka jedyny wielkoszlemowy tytuł w karierze wywalczyła właśnie w Melbourne, gdzie wygrała w 2018 roku. W trakcie przerwy od tenisa poślubiła byłego koszykarza NBA Davida Lee oraz urodziła dwójkę dzieci.

Dla Osaki i Kerber Australian Open będzie pierwszym turniejem po długiej nieobecności na korcie. Japonka, która ma w dorobku cztery tytuły wielkoszlemowe, odpuściła cały rok 2023. Powodem była ciąża i narodziny córki Shai, która przyszła na świat w lipcu. Była liderka rankingu WTA szybko wróciła do treningów i zapowiedziała, że zamierza wrócić do gry na najwyższym poziomie.

Powrót Kerber jest z kolei sporym zaskoczeniem. Niemka z polskimi korzeniami postanowiła wznowić karierę po urodzeniu córki Liamy, choć wcześniej ogłosiła definitywny rozbrat z tenisem. Trzykrotna mistrzyni wielkoszlemowa postanowiła jednak ponownie pojawić się na korcie. 35-latka i Osaka wystąpią w pierwszej wielkoszlemowej imprezie w 2024 roku, korzystając z zamrożonego rankingu.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Wszystkie trzy zawodniczki łączy wiele faktów. Powrócą one do rywalizacji w Melbourne jako matki, byłe liderki rankingu WTA oraz byłe mistrzynie imprezy. Kerber triumfowała w Australian Open w 2016 roku, Wozniacki w 2018, a rok później najlepsza okazała się Osaka. W przyszłorocznej rywalizacji tytułu będzie bronić Aryna Sabalenka (1. WTA).