Rosjanie grzmią po meczu Curenko. "Skandaliczna"

Łesia Curenko przed meczem turnieju WTA 1000 w Pekinie z Rosjanką Weroniką Kudiermietową zażądała od władz WTA wyjaśnienia cech neutralnego statusu, w jakim rosyjskie i białoruskie tenisistki występują na międzynarodowych turniejach. Potem Ukrainka przegrała 6:3, 0:6, 0:6, a po spotkaniu nie podała ręki rywalce.

Po wybuchu wojny w Ukrainie większość międzynarodowych federacji zawiesiła rosyjskich i białoruskich sportowców we wszystkich rozgrywkach. Inaczej postąpiły władze tenisa. Nie mogła się z tym pogodzić m.in. Ukrainka Łesia Curenko. Zawodniczka odmówiła nawet gry z Aryną Sabalenką w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Najpierw powiedziała, że z powodu spraw osobistych, a potem wyznała, że miała atak paniki po rozmowie z dyrektorem WTA Steve'em Simonem.

Zobacz wideo Była numer 1 uważa, że Iga Świątek może przenieść wszystko z mączki na trawę. Trener Igi: Zgadzam się, jak najbardziej

Sceny w turnieju w Pekinie. Łesia Curenko nie podała ręki Rosjance

- Moje przesłanie na French Open jest takie, jak mówiłam o innych sportach - po prostu musimy iść i pokonać Rosjan na każdym boisku - mówiła Curenko przed rozpoczęciem tegorocznego Rolanda Garrosa.

Teraz Curenko zmierzyła się w turnieju WTA 1000 w Pekinie z Rosjanką Weroniką Kudiermietową. Mecz rozpoczął się już przed jego startem. Curenko zażądała bowiem od władz WTA wyjaśnienia cech neutralnego statusu, w jakim rosyjskie i białoruskie tenisistki występują na międzynarodowych turniejach. Według zawodniczki, jej kraj od 1,5 roku znajduje się w konfrontacji z WTA.

Wtorkowy pojedynek - już na korcie - miał nieco nieoczekiwany przebieg. Pierwszego seta Ukrainka wygrała 6:3. W dwóch kolejnych Rosjanka zwyciężyła - w dodatku 6:0, 6:0!

Po meczu doszło do małego zgrzytu. - Skandaliczna Ukrainka przegrała i nie podała ręki Rosjance - grzmi rosyjski "Championat". Dziennikarze dodają, że tuż po zakończeniu meczu Curenko podeszła do siedzącej na krześle sędziny, uścisnęła jej dłoń. Tego samego nie zrobiła z Kudiermietową, tylko ją ominęła.

 

To nie pierwszy raz, kiedy dochodzi do takiej sytuacji. - Ukrainka Marta Kostiuk wygrała w Austin pierwszy turniej WTA w karierze. W finale pokonała Warwarę Graczową, a po meczu nie podała Rosjance ręki. - Słyszałem głosy, że Marta zachowała się nieprofesjonalnie i że tenis powinien być poza polityką. Ludzie po prostu nie rozumieją, przez co przechodzi każdy Ukrainiec - mówi ukraiński dziennikarz sportowy Serhii Kontorchik - pisał w marcu tego roku Dominik Senkowski, dziennikarz Sport.pl.

W sierpniu tego roku Maryna Zanewska, urodzona na Ukrainie nie podała ręki Białorusince Arynie Sabalence.  Kudiermietowa w 1/8 finału zmierzy się z  triumfatorką tegorocznego US Open, Amerykanką Coco Gauff (3. WTA).

Inne wyniki turnieju WTA w Pekinie:

  • Warwara Graczowa (Francja, 47. WTA) - Iga Świątek (2. WTA) 4:6, 1:6,
  • Jessica Pegula (USA, 4. WTA) - Anna Blinkowa (Rosja, 39. WTA) 6:7, 6:2, 6:1,
  • Julia Putincewa (Kazachstan, 75. WTA) - Caroline Garcia (Francja, 10. WTA) 3:6, 6:3, 3:6,
  • Aryna Sabalenka (Białoruś, 1. WTA) - Katie Boulter (Wielka Brytania, 56. WTA) 7:5, 7:6,
  • Xinyu Wang (Chiny, 37. WTA) - Daria Kasatkina (Rosja, 13. WTA) 6:4, 6:2,
  • Marta Kostjuk (Ukraina, 44. WTA) - Ons Jabeur (Tunezja, 7. WTA) 7:6, 6:1,
  • Petra Martić (Chorwacja, 48. WTA) - Coco Gauff (USA, 3. WTA) 5:7, 7:5, 6:7,
  • Tatjana Maria (Niemcy, 53. WTA) - Elena Rybakina (Kazachstan, 5. WTA) 5:7, 0:6,
  • Mirra Andriejewa (Rosja, 60. WTA) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 62. WTA) 6:2, 6:1,
  • Maria Sakkari (Grecja, 6. WTA) - Linda Fruhvirtova (Czechy, 98. WTA) 6:4, 6:2.
Więcej o: