Niedawna rywalka Świątek zdradziła sposób na walkę z hejtem . "Rutyna"

Kolejna zawodniczka zabrała głos ws. hejterskich komentarzy, które zalewają profile tenisistek w mediach społecznościowych. Po upublicznieniu wiadomości przez Marketę Vondrousovą, swój sposób walki z hejtem zdradziła Daria Saville - wcześniej Gavrilova. "Częścią mojej rutyny przed meczem jest wyłączanie komentarzy na moim Instagramie" - napisała.

W ostatnim czasie coraz więcej tenisistek i tenisistów postanawia upublicznić wiadomości, jakie otrzymują w mediach społecznościowych po porażkach. Ostatnią ofiarą hejterów została Marketa Vondrousova, niedawno triumfatorka Wimbledonu, która niespodziewanie przegrała w pierwszej rundzie turnieju WTA Masters 1000 w Pekinie z Anheliną Kalininą (28. WTA) 6:1, 4:6, 1:6.

Zobacz wideo Probierz sięgnie po swoich piłkarzy. Ekspert podaje nazwiska

Tenisistka zdradziła sposób na walkę z hejtem w internecie. "Część mojej rutyny przed meczem"

Następnego dnia zawodniczka pokazała w relacji na Instagramie komentarze, które znalazły się pod jej zdjęciami, z wymownym komentarzem "Znowu się zaczyna". Wcześniej na podobny krok zdecydowała się Linda Noskova (44. WTA). 18-letnia Czeszka po porażce w drugiej rundzie turnieju WTA 500 w Tokio otrzymała falę hejterskich komentarzy na swoim Instagramie. Zwykle pochodzą one od graczy w zakładach bukmacherskich, którzy postawili na faworytkę.

Po reakcji Vondrousovej o swoim sposobie na takie sytuacje napisała na Twitterze Daria Saville (248. WTA) - wcześniej Gavrilova. "Częścią mojej rutyny przed meczem jest wyłączanie komentarzy na moim Instagramie. Ustawiłam też wiadomości tak, żeby dosłownie nikt nie mógł się ze mną skontaktować, co jest do bani, bo przegapiłam tak wiele wiadomości od graczy i marek" - zdradziła Australijka, która podczas niedawnego US Open rywalizowała z Igą Świątek

Co ciekawe Daria Saville była następną rywalką pogromczyni Vondrousovej, czyli Anheliny Kalininy. Ukrainka w starciu z Australijką również była górą - 6:2, 7:6(5) - i jest już w trzeciej rundzie turnieju w Pekinie. W niej zmierzy się z lepszą z pary Julia Putincewa-Caroline Garcia. 

Więcej o: