Sabalenka opowiedziała o bliskiej relacji z kortu. Nazywa ją bratnią duszą

Aryna Sabalenka jako czołowa tenisistka na świecie nie ma zbyt wielu sposobności do nawiązywania bliższych relacji. Jednocześnie wiadomo, że jej dobrą przyjaciółką jest jedna z zawodniczek WTA Tour. Białorusinka nie ukrywa, że bardzo ceni sobie tę znajomość. - To bardzo miła dziewczyna i ważne jest dla mnie, aby mieć ją przy sobie - przyznała. Zdradziła też, jak wyglądają ich stosunki, gdy akurat muszą rozegrać ze sobą mecz.

Aryna Sabalenka niedawno została liderką rankingu WTA. Debiutancki mecz jako światowa "jedynka" rozegrała w turnieju w Pekinie, w pierwszej rundzie jej rywalką była Amerykanka Sofia Kenin (31. WTA). Pokonała ją 6:1, 6:2 i potwierdziła, że jest w dobrej formie.

Zobacz wideo Zamieszanie z Sabalenką. "Pytania od Ukrainki przeżywała dużo mocniej"

Aryna Sabalenka otworzyła się na temat relacji z Paulą Badosą. "Cieszę się, że jesteśmy przyjaciółkami"

Białorusinka jako jedna z najlepszych tenisistek na świecie ma niezwykle napięty harmonogram przygotowań oraz startów. Z tego powodu nie ma zbyt wiele czasu na inne rzeczy, w tym na nawiązywanie nowych znajomości. Nie jest jednak tajemnicą, że zaprzyjaźniła się z Hiszpanką Paulą Badosą (54. WTA).

Ostatnio Sabalenka wypowiedziała się na temat bliskiej znajomości z hiszpańską zawodniczką. - Rzadko spotyka się w tourze bratnią duszę, ponieważ konkurujemy ze sobą. Zgodziłyśmy się, że na korcie możemy krzyczeć sobie, co chcemy, ale poza nim jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami - powiedziała, cytowana przez portal sports.ru.

W bezpośredniej rywalizacji jest pomiędzy nimi remis, z czterech meczów obie wygrały po dwa. Ta, która akurat przegrywała, raczej nie była w dobrym nastroju. - Jeden dzień wystarczy, aby któraś z nas przetrawiła porażkę. Potem znowu jesteśmy przyjaciółkami - wyjaśniła Sabalenka.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Liderka rankingu WTA podkreśliła, że bardzo ceni sobie więź z Badosą. - Nie jest to łatwe, ale bardzo się cieszę, że jesteśmy blisko. To bardzo miła dziewczyna i ważne jest dla mnie, aby mieć ją przy sobie - podsumowała.

Aryna Sabalenka w drugiej rundzie turnieju w Pekinie. Mogła zagrać z Polką

W drugiej rundzie turnieju w Pekinie Aryna Sabalenka zmierzy się z Brytyjką Katie Boulter (56. WTA), mecz zostanie rozegrany we wtorek 3 października. Boulter w poprzedniej fazie pokonała 6:4, 3:6, 6:2 Magdalenę Fręch (69. WTA).

Więcej o: