Radwańska może pomóc Idze Świątek. "Rzucam propozycję"

Nie tak miał wyglądać pierwszy turniej Igi Świątek po odpadnięciu z US Open. Tenisistka najpierw męczyła się w pierwszym spotkaniu na turnieju w Japonii z Mai Hontamą i odniosła bardzo nieprzekonujące zwycięstwo (6:4, 7:5), a następnie zasłużenie odpadła po słabym meczu z Wieroniką Kudiermietową (2:6, 6:2, 4:6). Jej pierwszy trener zastanawia się jak poprawić grę Świątek w przyszłości i zaproponował dołączenie do jej sztabu Agnieszki Radwańskiej.

Agnieszka Radwańska przez wiele lat była najlepszą polską tenisistką. Nigdy nie udało jej się wygrać turnieju wielkoszlemowego, ale w 2012 roku doszła aż do finału Wimbledonu, gdzie przegrała z legendarną Sereną Williams. Po tym sukcesie awansowała na 2. miejsce w rankingu WTA.

Zobacz wideo Joanna Jędrzejczyk o freak fightach. Co za historia o Najmanie!

Radwańska w sztabie Świątek? To proponuje były trener wiceliderki rankingu WTA

Teraz na tej samej pozycji znajduje się Iga Świątek. Z tą różnicą, że dla młodej tenisistki jest to spadek z pierwszego miejsca, które okupowała przez 75 tygodni z rzędu. Polka przestała być liderką rankingu WTA po tym jak odpadła z US Open w czwartej rundzie. Na czele klasyfikacji zastąpiła ją Aryna Sabalenka, która doszła do finału tego turnieju. Na kolejny występ polskiej tenisistki musieliśmy czekać prawie miesiąc.

I kiedy już przyszedł, to okazało się, że Świątek jest w bardzo słabej formie. Tenisistka ledwo sobie poradziła z Mai Hontamą i zasłużenie przegrała w kolejnej rundzie z Wieroniką Kudiermietową. Jej były trener - Artur Szostaczko - sugeruje, że w sztabie Igi Świątek powinien znaleźć się ktoś doświadczony. I wskazuje na Agnieszkę Radwańską.

- Dodałbym do teamu Igi kogoś doświadczonego, kto dobrze grał w tenisa. Jeśli nie na stałe, to jako konsultanta. Rzucam propozycję - Agnieszka Radwańska, bo była cwana na korcie. Może przekazałaby podpowiedzi dotyczące gry w defensywie. Wszystko zależy od tego, czy lubią się poza kortem. Kluczowe jest zaufanie. Novak Djoković i Rafael Nadal działali podobnie. Goran Ivanisević został trenerem "Nole" i ma się dobrze. Każdy powiększa teamy. Rozwój jest kluczowy. Dlaczego nie spróbować? - zastanawia się w rozmowie z TVP Sport.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Teraz Iga Świątek przygotowuje się do startu w Pekinie. Tam zmagania rozpocznie już od pierwszej rundy, gdzie zmierzy się z Sarą Sorribes Tormo. Ostatni raz z Hiszpanką grała na tegorocznym Wimbledonie, gdzie w drugiej rundzie pokonała ją 6:2, 6:0. 

Więcej o: