Iga Świątek (2. WTA) od kilku dni jest już w Tokio, gdzie czeka ją start w turniej rangi WTA 500. To pierwsze zawody Polki od czasu odpadnięcia w czwartej rundzie US Open. Chociaż Polka jeszcze nie pojawiła się na korcie, to już zaskarbiła sobie sympatię japońskiej publiczności przy okazji spotkania z kibicami i dziennikarzami, gdy powiedziała dwa słowa w języku japońskim.
22-latka pojawiła się na konferencji prasowej przed pierwszym meczem w tokijskim turnieju, gdzie została zapytana oto, kiedy skompletuje Wielkiego Szlema, czyli wygra każdy z czterech turniejów - Australian Open, Roland Garros, Wimbledon i US Open.
- Nie potrafię dokładnie odpowiedzieć na to pytanie. Tak szybko, jak to możliwe? Jestem jednak pewna, że potrzebuję jeszcze kilku lat, żeby dobrze nauczyć się grać na trawie, więc nie spieszę się. Mam dopiero 22 lata, więc przede mną jeszcze ponad 10 lat grania - odpowiedziała Świątek cytowana przez portal PuntoDeBreak.
- Robię wszystko, co mogę, żeby wygrywać w turniejach, w których biorę udział, ale nie spieszę się z tym, bo mam już cztery wygrane w turniejach wielkoszlemowych - dodała. Polka trzykrotnie wygrywała Rolanda Garrosa (2020, 2022 i 2023) oraz raz US Open w 2022 roku. W Wimbledonie najdalej dotarła co ćwierćfinału w tym roku, a w Australian Open do półfinału w 2022.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
- To, co osiągnęłam od 2020 roku, jest szaleństwem. Czasami trudno mi zrozumieć, jak to się wszystko stało. Gdy byłam młodsza, to nie sądziłam, że to wszystko będzie możliwe. Dlatego też podchodzę do tego wszystkie ze spokojem - podkreśliła.
Iga Świątek w drugiej rundzie turnieju WTA 500 w Tokio zmierzy się z Japonką Mai Hontamą (148. WTA). Mecz ten rozpocznie się w środę 27 września o godzinie 10:00. Relację z tego spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.