Hubert Hurkacz (16. ATP) zakończył zmagania w US Open już na drugiej rundzie. Polak przegrał 2:6, 4:6, 5:7 z dużo niżej notowanym Jackiem Draperem (123. ATP). "Zdecydowanie chciałbym zostać dłużej na US Open, ale po prostu nie było mi to pisane" - pisał Hurkacz w mediach społecznościowych po przegranym meczu. - Nie czułem się najlepiej. Organizm nie funkcjonował tak, jak powinien. Próbowałem, ale to było zdecydowanie za mało - dodawał w rozmowie z Eurosportem. Jak Hurkacz ocenia swoje wyniki w tym sezonie?
Canal+ Sport przeprowadził wywiad z Hurkaczem przed jego występami w Pucharze Davisa i Laver Cup. Najlepszy polski tenisista pokusił się o dotychczasowe podsumowanie sezonu. - Te wyniki, które osiągałem w tym roku, nie są dla mnie satysfakcjonujące. Nie jest i nie był to rok, który był płynny oraz wszystko się udawało. Dużo było ciężkich spotkań, które nie zakończyły się po mojej myśli. Nie jestem zadowolony z tego roku, w ostatnich meczach na pewno dam z siebie wszystko. Końcówka zapowiada się intensywnie i będzie ciekawa - powiedział.
Hurkacz odniósł się też do miksta, którego ma zagrać z Igą Świątek podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. - Liczę na to, że Iga będzie ciągnęła i pchała ten wózek. Miałem możliwość zagrać z Igą parę razy i jej intensywność, umiejętności oraz wola walki robią spore wrażenie. A czy mikst dla panów to jest większa odpowiedzialność? Umiejętności pań mają spore znaczenie. A Iga to ma, wygrała kilka turniejów Wielkiego Szlema i fenomenalnie gra - dodaje.
Hurkacz nie chciał w wywiadzie zbytnio wracać do przegranych meczów z Djokoviciem czy Alcarazem. - Szkoda tego ostatniego spotkania z Carlosem. On gra na bardzo wysokim poziomie, nie jest go łatwo pokonać. Za kolejnym razem lepiej się przygotujemy, on super potrafi się adaptować do warunków podczas spotkań. Mam nadzieję, że w przyszłości parę razy mu przeszkodzę. Carlos wniósł dynamikę do gry, ma te skróty, na które każdy musi być gotowy. A niewykorzystane piłki setowe z Djokoviciem? Niestety nie zawsze to idzie bez problemu, zwłaszcza w tym roku, ale tu chodzi o rozwój, polepszanie się i dawanie sobie kolejnej szansy - ujawnił Hurkacz.
Hurkacz odniósł się też do planowanego występu w Pucharze Davisa, w którym po raz ostatni grał w 2019 roku. W tej edycji wygrał 6:0, 7:5 z Kevinem Marshallem z Barbadosu (Polska wygrała 4:0). - Fajnie będzie zagrać z Janem Zielińskim, z Karolem Drzewieckim. Mamy kilku młodych zawodników, to będzie dla nich fajne doświadczenie. Dla mnie to powrót do korzeni. Cieszę się, że będę mógł zagrać przed polską publicznością - przyznał tenisista. Mecze odbywały się w Kozerkach. - To fajny obiekt, korty wydają się dobre, jest dobra nawierzchnia. Jest tam wszystko, co potrzeba - podkreślił Hurkacz.
W dalszej części wywiadu Hurkacz stwierdził, że zawodnicy z najlepszym serwisem w tourze to Novak Djoković, John Isner i Nick Kyrgios. A jak odniósł się do możliwości pierwszego występu w Laver Cup? - Na pewno jest to wyróżnienie, ciekawe, fantastyczne wydarzenie. Europa ostatnio przegrała mecz, więc fajnie będzie się zrewanżować. Od tej grupy osób będę mógł się wiele nauczyć. Od kogo chciałbym usłyszeć podpowiedzi w tym formacie? Może od Caspera Ruuda, na pewno analitycznie podchodzi do wszystkiego. Od Gaela Monfilsa parę ciekawostek można by było usłyszeć - zdradził.