Magda Linette zaskoczyła chińskich fanów. Publiczność zachwycona

Stało się! Magda Linette w półfinale pokonała Kazaszkę Julię Putincewę (81. WTA) 6:2, 6:3 i awansowała do wielkiego finału WTA 250 w Kantonie. Poznanianka nie tylko popisała się swoimi umiejętnościami sportowymi, ale również wokalnymi. Po zakończonym starciu udzielała tradycyjnego wywiadu na korcie i w pewnym momencie zaczęła śpiewać po chińsku.

Trwa świetna passa Magdy Linette w Chinach. Polka (27. WTA) rywalizuje w turnieju na kortach twardych w Guangzhou. W pierwszej rundzie pokonała 6:7, 6:0, 6:2 Brytyjkę Jodie Burrage (91. WTA), a w drugiej 6:0, 7:6 Australijkę Darię Saville (264. WTA). W ćwierćfinale pokonała Hiszpankę Rebekę Masarovą (64. WTA) 7:5, 7:6, a w półfinale wyeliminowała Kazaszkę Julię Putincewę (81. WTA) 6:2, 6:3 i awansowała do wielkiego finału WTA 250 w Kantonie.

Zobacz wideo Iga Świątek rozbawiona pytaniem od dziewczynki trenującej tenis. "Mój Boże, też bym chciała się dowiedzieć"

"Po raz pierwszy od styczniowego Australian Open Magda Linette wygrała trzy mecze z rzędu i jest w półfinale. Dzisiaj przetrzymała trudne momenty z Masarovą. Dobrze dla Magdy, że wróciły turnieje do Chin. Służy jej ten klimat" - napisał na Twitterze Filip Modrzejewski ze Sport.pl.

Magda Linette podczas wywiadu zaczęła śpiewać

Po zwycięskim starciu Magda Linette tradycyjnie udzieliła wywiadu na korcie centralnym. W pewnym momencie Polka mile zaskoczyła chińskich kibiców. Poznanianka nie tylko popisała się swoimi umiejętnościami sportowymi, ale również wokalnymi. W trakcie rozmowy przyznała, że "zna coś po chińsku" i zaczęła śpiewać jedną z tamtejszych piosenek. Publiczność zaczęła ją oklaskiwać, a na twarzy wielu fanów pojawił się szeroki uśmiech.

Następnie Linette wyjaśniła, dlaczego zaczęła śpiewać. - Powiedziałam mojemu trenerowi, że to zrobię, ale wyszedł, więc może następnym razem pójdzie lepiej. Następnym razem musicie puścić tę piosenkę - powiedziała, cytowana przez oficjalne media społecznościowe Canal+Sport. Na słowa Linette zareagował dziennikarz, który przeprowadzał z nią wywiad. - Jasne, chętnie usłyszymy tę piosenkę jeszcze raz i liczymy na jeszcze lepsze wykonanie - odparł. 

Już w najbliższą sobotę poznanianka stanie przed szansą na zdobycie trzeciego turnieju w karierze. W finale Linette będzie faworytką, niezależnie od tego z kim się w nim zmierzy. Swoją przeciwniczkę pozna po rozstrzygnięciu drugiego półfinału. Finał turnieju w chińskim Guangzhou odbędzie się w sobotę, 23 września.

Więcej o: