Magda Linette (27. WTA) rywalizuje w turnieju na kortach twardych w chińskim Guangzhou. W pierwszej rundzie pokonała 6:7, 6:0, 6:2 Brytyjkę Jodie Burrage (91. WTA), a w drugiej 6:0, 7:6 Australijkę Darię Saville (264. WTA). W ćwierćfinale jej przeciwniczką była Hiszpanka Rebeka Masarova (64. WTA).
Polka słabo zaczęła mecz i od razu straciła własne podanie. Później miała okazje na przełamanie, ale nie wykorzystywała ich. W dziesiątym gemie przegrywała już 0:40 i Masarova miała trzy piłki setowe. Wtedy Linette pokazała dużą klasę i obroniła wszystkie z nich, a po chwili zdobyła bardzo ważny break point. Następnie wygrała gem serwisowy i była blisko wygrania partii. Po wykorzystaniu pierwszej piłki setowej zwyciężyła 7:5.
Na początku drugiego seta obie tenisistki łatwo punktowały przy własnym podaniu, pierwszą okazję na przełamanie miała dopiero w szóstym gemie Polka. Nie wykorzystała jej, a później sytuacja się nie zmieniła, przez co potrzebny był tie-break.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W nim jako pierwsza serwis straciła Linette i przegrywała 1:3. Potem sama zdobyła punkt przy podaniu Hiszpanki, tyle że ta odpowiedziała przełamaniem powrotnym. Polka po kolejnym mini breaku na jej korzyść doprowadziła do stanu 5:5, ale potem straciła punkt i przy własnym serwisie broniła piłki setowej. Znów w kluczowym momencie pokazała charakter i siłę. Po zdobyciu dwóch punktów wyszła na prowadzenie 7:6, a następnie przełamała Masarovą i wygrała mecz.
Polska tenisistka jest ostatnio w wyjątkowo dobrej formie, o czym może świadczyć to, że wreszcie udało jej się przełamać fatalną serię, która trwała od miesięcy. Wygrała trzy mecze z rzędu pierwszy raz od wielkoszlemowego Australian Open (tam odpadła w półfinale). "Po raz pierwszy od styczniowego Australian Open Magda Linette wygrała trzy mecze z rzędu i jest w półfinale. Dzisiaj przetrzymała trudne momenty z Masarovą. Dobrze dla Magdy, że wróciły turnieje do Chin. Służy jej ten klimat" - napisał na Twitterze Filip Modrzejewski ze Sport.pl.
O finał turnieju w Guangzhou Magda Linette zagra z Kazaszką Julią Putincewą (81. WTA). Dotychczas grała z nią osiem razy, pięciokrotnie zwyciężała i trzykrotnie przegrała. Ostatnie spotkanie, które odbyło się w tym roku w kwalifikacjach Billie Jean King Cup, Putincewa wygrała 7:5, 6:3.