Rafael Nadal to jeden z najwybitniejszych tenisistów w historii. Wygrał aż 22 turnieje wielkoszlemowe. Najczęściej triumfował we French Open. W tych rozgrywkach zwyciężał rekordowe 14 razy. Jego bilans spotkań na tym turnieju to 112 zwycięstw i trzy porażki.
Obecny rok nie był jednak dobry dla Hiszpana. Odpadł już w drugiej rundzie Australian Open, gdzie bronił tytułu. Wyeliminował go Mackenzie McDonald. Amerykanin zajmował wtedy 65. miejsce w rankingu ATP, więc była to nie lada sensacja. W kolejnych miesiącach Nadal walczył z kontuzją, przez co ominęły go wszystkie inne turnieje wielkoszlemowe w tym roku, a on sam pierwszy raz od 20 lat wypadł poza pierwszą setkę rankingu ATP.
Kilka dni temu w końcu pojawiły się dobre wieści. Po trzech miesiącach przerwy spowodowanych dochodzeniem do siebie po operacji biodra, Hiszpan w końcu wrócił do treningów. Fanów tenisisty martwi jednak jego forma i widoczne na zdjęciu zmęczenie. Część z nich zwraca jednak uwagę, że po tak długiej przerwie jest to zrozumiałe.
"Wygląda na zmęczonego i trochę większego. Nie sądzę, żeby wygrał jeszcze jakiś turniej przed emeryturą. Jest jednak pracusiem i nie będę miał mu za złe, jeżeli mi udowodni, że się mylę" - podsumowuje jeden z kibiców. Na to, że Nadal trochę przytył, zwrócili uwagę też inni. "Wygląda na większego", "Trochę mu się przytyło", "Cieszył się tą grecką kuchnią", "Musi trochę schudnąć" - i wiele podobnych opinii pojawiło się pod postem.
"Dużo komentarzy dotyczy jego wagi. Te dodatkowe kilogramy spadną z niego niczym pot po kilku tygodniach treningów" - zwraca im uwagę inny fan.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
2024 rok będzie ostatnim w karierze Rafaela Nadala. - Wówczas pożegnam się z kortami na całym świecie - zapowiadał. Hiszpan będzie liczył na dogonienie Novaka Djokovicia pod względem zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych - obecnie ma 22, a Serb 23. Ważny będzie też występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, które zostaną rozegrane na kortach Roland Garros.