• Link został skopiowany

Świątek zabrała głos po wygranej z mistrzynią Wimbledonu

Iga Świątek pokonała 7:6(3), 6:1 Marketę Vondrousovą i awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Polka po meczu powiedziała, skąd wynikały problemy w pierwszym secie. - Na początku ciężko mi było dostosować się do piłek posyłanych przez rywalkę - przyznała.
Iga Świątek w meczu z Vondrousovą
screen - Canal+ Sport

Iga Świątek (1. WTA) turniej WTA 1000 w Cincinnati rozpoczęła od znakomitego spotkania z Danielle Collins (34. WTA), w którym oddała rywalce tylko jednego gema. Później po trzysetowej walce pokonała Qinwen Zheng (24. WTA). W ćwierćfinale zmierzyła się z kolei z mistrzynią Wimbledonu, Marketą Vondrousovą (10. WTA). 

Zobacz wideo Jak Marta Linkiewicz trafiła do Fame MMA? "Myślałem, że to będzie strata czasu"

Dwa oblicza Świątek w meczu z Vondrousovą. "Ciężko było się dostosować"

Pierwszy set był bardzo wyrównany i rozstrzygnął się dopiero po tie-breaku. W nim Świątek nie dała już Czeszce żadnych szans, wygrywając 7-3. Druga partia miała już zdecydowanie inny przebieg. Polka szybko przejęła kontrolę na korcie i z każdą wygraną piłką coraz bardziej odbierała rywalce chęci do gry. Liderka światowego rankingu wygrała całe spotkanie 7:6(3), 6:1 i zameldowała się w półfinale turnieju w Cincinnati.

W pomeczowej rozmowie Polka wyjaśniła, skąd wynikały jej problemy w pierwszym secie. - Na początku ciężko mi było dostosować się do piłek posyłanych przez rywalkę. Jest zawodniczką leworęczną i jej zagrania mają inną rotację. Jak już się do tego przyzwyczaiłam było mi łatwiej - zapewnił.

Odniosła się również do przemiany, która nastąpiła przed drugą odsłoną. - Po pierwszym secie wyciągnęłam wnioski i skupiłam się na tym, co działało. Wiedziałam, co muszę zrobić w drugiej partii i udało mi się wcielić ten plan w życie. Jestem bardzo zadowolona z mojego występu - podsumowała Świątek, która przy okazji podziękowała kibicom za doping. Dodała, że liczy na ich wsparcie również w kolejnych spotkaniach.

Świątek w półfinale zmierzy się z Amerykanką Coco Gauff (7. WTA) lub Włoszką Jasmine Paolini (43. WTA).

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: