Hubert Hurkacz (17. ATP) postraszył Carlosa Alcaraza w w III rundzie turnieju w Toronto. Polak stoczył trzysetową, niespełna trzygodzinną batalię. Pierwszego seta wygrał 6:3, a dwa kolejne przegrał dopiero po tie-breakach 7:6 (2), 7:6 (3). Mimo porażki komentatorzy i eksperci docenili poświęcenie naszego tenisisty. Ogromne wrażenie zrobił na nich trzeci set, kiedy to Hurkacz uciekł spod topora i ze stanu 2:5, doprowadził do tie-breaka.
Hurkacz nie dał rady Alcarazowi, ale i tak zachwycił. Co za powrót! "Robi cuda"
- W Miami 2 tie-breaki, w Toronto 3 sety, w tym 2 tie-breaki i wyjście z 2:5 na 6:5 w 3. partii. Mocno liczę, że do 3 razy sztuka i że Hubert Hurkacz będzie wymieniany w gronie najgroźniejszych rywali Carlosa Alcaraza. Alcaraza, który naprawdę potrafi czarować - napisała Agnieszka Niedziałek, dziennikarka Sport.pl.
- Hubert Hurkacz robi cuda w meczu z Carlosem Alcarazem (z 2:5 na 6:5 w decydującym secie - po drodze obronione dwa meczbole!), a tymczasem Iga Świątek świetnie kończy mecz z Karoliną Muchovą - informował Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.
- Co za mecz w Toronto. Hurkacz wyszedł ze stanu 2:5 30:40 w trzecim secie z liderem rankingu, ale końcówkę znów wygrał Alcaraz. Olbrzymia intensywność, bo z Carlosem nie da się inaczej, bardzo widowiskowy mecz. Kolejny, w którym Hubi był blisko sprawienia niespodzianki... - podsumował komentator Eurosportu Marek Furjan. - Przy 5:2 w trzecim Alcaraz wyraźnie się rozluźnił, zgubił koncentrację i rytm. Szacunek dla Huberta za czujność i gotowość, bo większość tenisistów w pozytywne zakończenie by już nie wierzyła. Niestety, w 2023 roku Hurkacz nie wygrał jeszcze z rywalem z TOP10 - dodał.
Eksperci zachwyceni Hurkaczem, ale jest niedosyt. "Brakuje przełomu"
- Nie zasnę po tym meczu. Hubert Hurkacz prowadził z przełamaniem w drugim secie z Carlosem Alcarazem, później obronił meczbole... I znów można napisać, że to był naprawdę dobry mecz Hubiego, i znów można pochwalić Huberta za walkę i powrót, ale nie można zagrać dwóch takich tie-breaków - podsumował Dawid Żbik, komentator Eurosportu.
- Mógł dokonać gargantuicznej rzeczy Hubert Hurkacz. Mógł wyjść w trzecim secie z 2-5 z Carlosem Alcarazem. Kolejny mecz, w którym potwierdził, że potrafi grać w tenisa lepiej niż przez większość sezonu. Brakuje, niestety, przełomu. Ale z takim tenisem musi przyjść. Oby częściej - stwierdził dziennikarz Hubert Błaszczyk.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
- Hubert Hurkacz jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie! Teraz trochę zabrakło w meczu z Alcarazem, na Wimbledonie zabrakło trochę z Djokoviciem, ale takie mecze budują charakter. Przyjdzie czas, że Hubert będzie niepokonany w takich końcówkach - skomentował Seweryn Czernek ze Sport.pl.
