Rywalizacja pomiędzy Igą Świątek i Aryną Sabalenką o pozycję liderki światowego rankingu pasjonuje kibiców tenisa na całym świecie. Rywalizacja Białorusinki z Polką trwa od poprzedniego roku. Obie zawodniczki są świadome umiejętności rywalki i wiedzą, że w bezpośrednich starciach potrzebują dodatkowej motywacji i siły.
- Ona zdecydowanie czyni mnie lepszą zawodniczką i bardzo się cieszę, że gramy w finałach - mówiła w rozmowie z Eurosportem Sabalenka.
W ostatnim czasie pozycja najlepszej polskiej tenisistki w rankingu WTA była poważnie zagrożona. Największa rywalka Polki Aryna Sabalenka rozpoczęła ten rok od wygrania wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Łącznie zagrała w Australii 11 meczów i przegrała zaledwie jednego seta. W ten sposób Sabalenka awansowała na drugie miejsce w rankingu WTA.
Białorusinka była blisko zdetronizowania Polki na Wimbledonie. Jednak kibice Igi Świątek odetchnęli z ulgą, kiedy Ons Jabeur wyeliminowała z tego turnieju 25-latkę.
Aryna otwarcie mówi, że walczy o zepchnięcie Polki z fotelu liderki. - Pierwsze miejsce w rankingu to mój główny cel, bardzo tego chcę - oznajmiła w rozmowie z saudyjskim dziennikarzem "Arab News".
Okazuje się, że Sabalenka nie tylko świetnie radzi sobie na kortach, ale też w mediach społecznościowych. Profil Madaia Times opublikował wideo, na którym widać jak druga rakieta świata tańczy na korcie tenisowym podczas ulewnego deszczu. Tenisistka udawała baletnicę. Trzeba przyznać, że dobrze się bawiła, a deszcz nie był jej straszny. "Aryna cieszy się letnim deszczem" - podpisał autor wpisu.
W najbliższych dniach Sabalenka będzie rywalizowała w Montrealu, który rozpoczął się 7 sierpnia i potrwa do 13 sierpnia. Później czeka ją turniej w Cincinnati, aż w końcu rozpocznie się wyczekiwane US Open. Wielkoszlamowe zmagania na kortach w Nowym Jorku potrwają od 28 sierpnia do 10 września.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!