Kibice przyzwyczaili się już do nazywania Igi Świątek "pierwszą rakietą świata". Nic w tym dziwnego, bowiem polska tenisistka ten tytuł nosi aż od 4 kwietnia 2022 roku. W poniedziałek rozpoczyna się właśnie 71. tydzień jej panowania w światowym rankingu, dzięki czemu dostała się do znamienitego grona.
Iga Świątek prowadzenie w klasyfikacji WTA objęła po triumfie na turnieju w Miami, gdzie w finale pokonała Naomi Osakę 6:4, 6:0. Mija ponad rok od tamtego wydarzenia, a raszynianka cały czas prowadzi i do tej pory nie dała się zdetronizować.
71 tygodni liderowania w rankingu z rzędu to jeden z najlepszych wyników w historii. Świątek dzięki takiemu wynikowi znalazła się na liście wszech czasów pod względem najdłużej okupowanego pierwszego miejsca w światowej klasyfikacji.
Polska tenisistka zrównała się z Caroline Wozniacki, która również przez 71 tygodni była numerem "jeden". Tuż nad nimi na dziewiątym miejscu znajduje się Amerykanka Lindsay Davenport, która łącznie liderką rankingu była aż 98 tygodni. Rekordzistką pod tym względem jest natomiast legendarna Steffi Graf, która na szczycie urzędowała aż przez 377 tygodni.
Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Zawodniczki najdłużej będące liderkami rankingu WTA w historii:
Obecnie Iga Świątek jest liderką klasyfikacji WTA z 9490 punktami na koncie, a więc o 744 niż druga Aryna Sabalenka. Polka będzie miała szansę umocnić swoją pozycję już niebawem podczas zawodów w Montrealu, które startują już 7 sierpnia. Świątek w pierwszej rundzie otrzymała "wolny los", więc zmagania rozpocznie dopiero od drugiego etapu, gdzie zmierzy się z Czeszką Karoliną Pliskovą (23. WTA) lub Chinką Lin Zhu (38. WTA).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!