W poprzednich miesiącach coraz więcej nastoletnich tenisistek pokazało się z dobrej strony w rywalizacji seniorek. Mowa przede wszystkim o 16-letniej Rosjance Mirze Andriejewej (62. WTA), która podczas Wimbledonu dotarła aż do czwartej rundy. Dobrze spisuje się też jej rówieśniczka Czeszka Brenda Fruhvirtova (141. WTA), a już niedługo może do nich dołączyć kolejny talent z rocznika 2007.
Nazwisko, na które trzeba zwracać uwagę, to Alina Korniejewa (220. WTA). 23 czerwca Rosjanka skończyła 16 lat i jest liderką światowego rankingu juniorek. W tym sezonie znakomicie prezentuje się w turniejach wielkoszlemowych tej kategorii. Triumfowała w Australian Open, pokonując w finale Andriejewą, a później dołożyła zwycięstwo w Rolandzie Garrosie. Podczas Wimbledonu dotarła z kolei do półfinału.
Sukcesy w rywalizacji juniorskiej Korniejewa szybko przeniosła na korty seniorskie. W niedzielę wygrała turniej ITF w Figueira Da Foz, rozbijając w finale 6:0, 6:0 Francuzkę Carole Monnet (165. WTA) po zaledwie 49 minutach gry. - Kluczem było granie każdej piłki bez emocji i bez zbytniego spudłowania. Jeszcze nigdy nie pokonałam tak dobrej zawodniczki takim wynikiem - stwierdziła zadowolona po meczu Rosjanka. 16-letnia tenisistka została najmłodszą zawodniczką w historii, która wygrała turniej rangi ITF W100, co pozwoliło jej awansować aż o 106 miejsc w światowym rankingu.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Korniejewa rywalizację ma we krwi. Jej ojcem jest były reprezentant Rosji w siatkówce, Aleksandr Korniejew, który w 2008 roku wywalczył wraz z narodową drużyną brązowy medal igrzysk olimpijskich w Pekinie.
Zajmowane obecnie miejsce w rankingu WTA dawałoby 16-letniej Rosjance prawo występu w kwalifikacjach do tegorocznego US Open, ale jej cel uniemożliwią kwestie formalne. - Nie mam wizy. Powinnam była to załatwić w czerwcu, teraz jest za późno. Ale w porządku, to nie jest mój ostatni US Open - powiedziała Korniejewa na konferencji prasowej po wywalczeniu tytułu w Figueira Da Foz.
US Open w Nowym Jorku rozpocznie się 28 sierpnia i potrwa do 10 września. Tytułu wywalczonego przed rokiem będzie bronić nr 1 rankingu WTA - Iga Świątek.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!