Iga Świątek (1. WTA) rozegrała we wtorek pierwsze spotkanie podczas turnieju WTA 250 w Warszawie. Polka w pierwszej rundzie zmierzyła się z Uzbeczką Niginą Abduraimową (181. WTA). Choć panie dzieli 180 miejsc w rankingu WTA, rywalka sprawiła faworytce sporo kłopotów. Finalnie nasza zawodniczka cieszyła się ze zwycięstwa 6:4, 6:3.
Spotkanie Świątek przyciągnęło na kort centralny warszawskiej Legii komplet publiczności. Oprócz wiernych fanów Polki na trybunach znalazły się również znane osoby. Zawodniczce kibicowali między innymi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz dwaj inni politycy, Sławomir Nitras i Cezary Tomczyk.
Nie zabrakło również osobistości telewizyjnych. Na trybunach zasiadła Grażyna Torbicka wraz z mężem Adamem. Poczynaniom liderki rankingu przyglądał się też znany satyryk i producent telewizyjny Krzysztof Materna.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy spotkania Świątek obserwowały znane osobistości. Podczas ubiegłorocznego finału Rolanda Garrosa na trybunach kortu Philippa Chatriera zasiadł Robert Lewandowski. W tym roku naszą zawodniczkę oklaskiwał z kolei David Beckham, który obserwował jej mecz w drugiej rundzie Wimbledonu z Sarą Sorriber Tormo (87. WTA), wygrany 6:2, 6:0.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Liderka rankingu o awans do ćwierćfinału turnieju w Warszawie powalczy w czwartek 27 lipca. Rywalkę pozna dopiero w środę. Wszystko za sprawą przerwania meczu Claire Liu (78. WTA) z Yue Yuan (116. WTA) przy stanie 4:4 z powodu zapadającego zmroku. Wiadomo jednak, że kolejny mecz Świątek odbędzie się o godzinie 17:30 i zostanie rozegrany na korcie centralnym.